Jak se wracałam od bffffff z nocki to mnie ten somsiad zaczepił i zaczął się pruć do mnie o tą doniczkę. Me taka znudzona se czekam aż skończy pierdolić ale przegiął pałę. To co zrobiłam zabrzmi rakowo, ale zwyzywał K-Pop'erów od pedałów i dziwek. Tak mnie to wkurwiło, że zaczęłam się na niego drzeć o tych jego rosomakach polskiej ery pończoch jego starej. Tak mu wykurwiłam monolog o tych jego szekspirach, że złapał się za głowę i uklęknął.
Napierdoliłam mu jeszcze o tym, jaki k-pop jest zajefajny i naplułam mu na ten łysolski łeb.Dobrze zrobiłam?
CZYTASZ
「 cmoknij mnie w krzyz - kpop stories. 」
Humor- jebac psy - rzeklam raz. - nie, olenko. jebac pis - poprawil mnie ojciec.