-Helsey! Wołam Cię ostatni raz ! Spóźnisz się w pierwszy dzień szkoły !
Ugh dobra wstaje.
-Dzień dobry wszystkim- spojrzałam na wesołe mordki moich braci-Auggie (8 lat) i James (12 lat), którzy wcinali naleśniki z nutellą.
- No wkońcu jesteś, szykuj się szybko- powiedziała zabiegana mamusia i pocałowała mnie w czoło.Ubrałam się w zwykle jeansy z dziurami, żółty top, ramoneske, na nogi czarne conversy, a książki wrzuciłam do czarnego kankena.
Wyglądam jak debil.
Trudno.
Idę do szkoły.
![](https://img.wattpad.com/cover/189047817-288-k768637.jpg)