Oddychamy tym samym rytmem
serca nasze dudnią jednym dzwiękiem
odwracamy wzrok z jednakowym pośpiechem
palce dłoni splatają się w jednymmomencie
zażyłość naszych myśli przedziwniezbieżna
potykamy się o siebie i milczymy wnapięciu
słońce odblaskiem na twej twarzyukazuje rumieniec
błądzisz duszą w słowach moich, jamymi myślami w oczach twoich.
Niebo na nas spada z hukiem wnieodpowiednim momencie
nic nie jest wyjaśnione - zostawionebez dopowiedzeń
błądzimy tak w domysłach, ty - niemogąc zasnąć obok innej kobiety
ja – z głową w chmurach, tępowpatrzona w książkę
nie ważne są treści, blade są wizje
'przypominasz mi rzeczy, o którychdawno temu zapomniałem'