Moja mama dostała pracę w innym mieście w Rumi przeprowadziłam się z Koszalina razem ze mną nie sety nie mam ojca znaczy mam ale nie mam z nim kontaktu. Jest więc ur jutro idę do nowej szkoły mam nadzieję że się z kimś zaprzyjaźnieę bo jak narazie nie mam przyjaciół ani przyjaciółek ale chce mieć. Chłopaka też chce mieć ale no nie stety nie mam. Poszłam się umyć się zmyć makijaż itp. Po tym ubralam się w piżame i poszłam spać.
RANO/
zadzwonił budzik nie chciałam wstawać tak bardzo nie ale musiałam iść do szkoły... Po paru minutach a tak naprawdę po godzinie bo musiałam się umalowwac. Założyłam na siebie białą bluzę i spodnie morro. Zeszłaam na dół i wzięłam śniadanie i karteczkę od mamy
„ będę późnym wieczorem. Miłego pierwszego dnia w szkole! :*“
Szłam do szkoły. Idąc myślałam o tym jacy będą ludzie czy mnie polubią czy nie ale tak naprawdę mam na to wywalone czy będą mnie lubić czy nie ale chciałabym mieć przyjaciół w tamtej szkole nie miałam nikogo. Może jacyś ładni chłopcy będą mrrr XD. Doszłam już do szkoly była taka brudno biała ale chyba ją malował. Poszłam szukać klasy 7b pod salą 54. Podeszła do jakiejś dziewczyny
- EMM hej to klasa 7b?
Dziewczyna- yyy tak hej jestem justyna
- Amelia
Justyna- mam nadzieję że spodoba cię się w tej szkole
Chciałam coś powiedzieć ale nagel podchodzi jakiś chłopak do Justyny i ją przytula miał niebieską bluzę i czarne soczewki
Chłopak- hej bejbi
Justyna- hej emm to jest Amelia
Tomas- hej Tomas
- hej masz soczewki czy...?
Tomas- tak to są soczewki
- aha ok
Justyna- dobra ja na chwilę pójdę zaraz wracam
- Ok
Poszła z Tomasem też bym chciał mieć chłopaka może nie takiego jak ona ale takiego czułego żeby miał poczucie chumoru i tak dalej... Odwracam się a za mną chłopak w czarnym gofie i czarnych spodniach o siwych włosach, kolczyku w nosie i w języku był taki ładny i te jego bujene loki patrzył się na mnie a ja na niego. Ale wchodząc do sali uśmiechną się do mnie
Justyna- hej już widzę że ktoś ci wpadł w oko mrrr
- Co nie nie tylko tak patrzę miał nawet fajną małrzowiene uszną
Justyna- dobra nie kłam on ma na imię Darek i z tego co wiem jest wolny
Wygląd Darka:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
- aha może kiedyś skorzystam
Nagel zadzwonił dzwonek mieliśmy teraz wychowawczą weszłam do sali
