deszczowe popołudnie sierpnia. słońce dawno skryło się za chmurami, ustępując miejsce mocnej, letniej ulewie. pokrytą pyłem drogą biegnie mały chłopiec. wraca z sadu swoich dziadków, trzymając w rączkach parę dorodnych jabłek. z uśmiechem przyjmuje na twarz spadające krople deszczu, które zaczynają spływać po jego rumianych policzkach. mocząc swoje nowo kupione trampki w głębokich kałużach kieruje się w stronę swojej kryjówki — domku na drzewie, gdzie czeka na niego przyjaciel.
po wdrapaniu się na sam szczyt, otwiera małe drzwiczki i wchodzi do środka.
— spóźniłeś się, kim taehyung — mówi siedzący na podłodze drobny blondynek, którego oczy wciąż śledzą kolorowe obrazki mangi, jakiej reszta części leży rozrzucona na drewnianych deskach.
— co czytasz? — pyta chłopiec, siadając tuż obok przyjaciela. widząc że ten nie za bardzo kontaktuje, wyciąga ze swojego małego plecaka owoce, które schował na czas wspinaczki po drabince.
— 'slam dunk'. kiedyś zostanę koszykarzem — odpowiada po pewnej chwili mały park, powodując głośny śmiech przyjaciela.
— o co ci chodzi?
— jesteś mały, jiminie i chyba już taki zostaniesz.
— nieprawda! zostanę prawdziwą gwiazdą i będą mnie lubić wszystkie dziewczynki.
tae uśmiecha się pod nosem i podsuwa przyjacielowi jabłko.
już nią jesteś.
CZYTASZ
勢い a child's tale。 vmin ✓
Fanfictionp.jm + k.th ⚣ 勢い - życie top!taehyung Człowiek w swoim życiu podejmuje wiele łatwych jak i trudnych decyzji. Czasem ich skutki odbijają się na przyszłości, a czasem nie. Od dzieciństwa powtarza się, że ma się trzy szanse, aby coś osiągnąć. Ludzie wy...