Akademia Magii

Akademia magia

Mineło kilka lat od tego co się dowiedziałam o sobie o moich mocach o mojej przeszywanej matce i prawdziwej postanowiłam nic nie muwić mojej mamie o tym co się dowiedziałam rok po tym wydarzeniu ten sam facet chcial ze mną i moimi przyjaciułkami gadać chcial nam wszystko wytlumaczyć  chciał żebyśmy ostatni raz go wysluchały, zgodziłyśmy się dowiedziałyśmy jakie mamy moce(ale o tym dowiecie się puźniej) Kim byla moja mama i kim jest mój tata i że on jest jego przyjacielem i powiedzial jeszcze że jak chcemy się dowiedzieć czegoś więcej a w szczegulności ja moge do niego przyjść i razem z nim polecieć na planete Xeris, ale na razie tego nie planuje i nie zamierzam chce byc jak zwyczajny człowiek skączyć szkole wyjść za mąsz mieć dzieci i starzec się w spokoju i w milości. Choć nie ukrywam że troche uzywam tych mocy i to dośc dobrze jagbym umiala to robić od małego tak jak i moje przyjaciułki. Wlaśnie wracałam do domu ze szkoły zeczeł się chmurzyć więc bałam się że trafie na burze ale chyba mi się nie udało bo zaczeło mocniej grzmieć a po chwili zaczeły pić czarne pioruny.......czekaj czarne!?
Kiedy jeden z piorunów uderzył w ziemie zakryłam szybko ręką twarz ponieważ caly kurz poleciał w wemnie gdy odsłoniłam twarz i otworzyłam oczy na przeciwko mnie stal męszczyzna ubrany na czarno oraz w płaszcz skurzany o tym samym kolorze co ubrania i powiem że ciało też nie mial takie sobie był nawet umięśniony miał piękne bląd włosy oraz duże zielone kocie oczy pewnie nie jedna dziewczyna za nim chodziła. Gdy zauważył że na niego patrze uśmiechną cwaniacko.
- Witaj księżniczko Omeno Kiro Aleksandro Kasandro Slay widze że nie kłamali o twojej urodzie jesteś strasznie podobna do swojej matki.
- Kim jesteś?
- Podobna zwyglądu do matki ale z charakteru do ojca.- Po tych słowach zapadla nie zręczna cisza.- Nic nie masz do powiedzenia, nie ważne, dzisiaj zamierzam dopilnować żebyś znikneła z powierzchni świata i wszechświata.
- Niby jak?- Spytałam.
- Doskonale wiesz.- Gdy to powiedział w jego prawej ręce pojawiła się kula miała ona blask czarnego koloru. Chlopak wysuną ręke do przodu i strzelił we mnie czarnym piorunem takim jak widziałam na niebie, gdy nią strzelił zasłonila mnie tarcza której ja napewno nie zrobiłam wtedy poczułam jak jakaś siła podnosi mnie a w tedy przez moje cialo przeszly przyjamnie ciarki a ja zamknełam oczy by po chwili spotkać się z piękną ciemnością.

~*~*~*~ Naily~*~*~*
Gdy tylko dowiedziałem się od przyjaciułek Omeny że ktoś ją zatakował odrazu pobiegłem na miejsce zdarzenia gdy tylko dotarliśmy poczulem silną magie i wiedzialem że jusz się zaczeło.
- Nie możliwe.- Powiedziałem to bardziej do siebie.
- Co się stalo.- Pyta Magda
- Zaczela się przemiana ale myślałem że zacznie się puźniej jej osiemnastych urodzin.- gdy dotarliśmy na miejsce zayważyłem dziewczyne unoszącą się półtorej metra nad ziemią a podnią znak smoczej gwiazdy czyli jej mocy. Gdy tak staliśmy nagle od ciała dziewczyny wystrzelił jak strzała silny podmuch wiatru(od autorki: nie wiedziałam jak to opisać.) więc szybko wszyscy zakryliśmy oczy nagle usłyszeliśmy pisk i cala trujka odwruciła w strone kolerzanki Omeny, Kariny i nagle z jej ciała a dokładnie z kladki wyłonil się wielki biały smok zapewne smok powietrza i zaczol kręcić się wokuł Omeny a karin runeła na ziemie a wokul niej utworzyla się trąba powietrzna co oznacza że nie tylko przemiana Omeny się zaczela ale tagrze dziewczyn. Potem gdy do dziewczyny dotarl smok powietrza koloniej utworzył się krąg powietrza poty jak pierwszy smok dotarł nagle zaczą padać deszcz lecz puźniej krople deszczu zatrzymały się w powietrzu i nagle z nikąt pojawił się smok wody i tak samo jak poprzedni smok zaczol otaczać ją i wtedy pojawil się krąg wody. Następnie zaczela wszędzie palić się trawa chodziasz nie spalila uslyszałem następny krzyk ten nalerzał do Oliwi a potem zjawił się smok ognia i wykonał tą samoł czynoś co poprzednie smoki zjawił się następny krąg puźniej stało się to co atalo z dwiema poprzednimi tylko tym razem byly to rośliny owinely następną dziewczyne o imieniu Magda a ona pisnela i tak jak inne smoki z jej klatki piersiowej wyszed smok ziemi i tak jak inne  zaczą okrążac Omene nagle i z jej piersi wyszedł smok czerwon jak krew i tak samo zaczoł kręcić się wokuł jej smoki zaczeły krecić się tak szybko że aż do okoła dziewczyny zrobjejna się bialo że bylo widac tylko jej sylwetke ale za pleców dziewczyny zaczely wyrastać kości od skrzydeł całe we krwi po czym zaczeły formować się ogniste piura to samo stało się z innymi dziewczynami ale ich skrzydła były zwyczajne tylko że mialy kolor ich żywiołów kiedy tylko to się skonczylo smoki się rozproszyły i wruciły na swoje miejsa gdy tylko dziewczynom schowały się skrzydla te z głośnym chukiem runely na ziemie.

〽〽〽〽〽〽
Mam nadzieje że ten rozdzial się wam spodobał. Chciałam zauważyć że gdy nie którzy z was czytają tą książke nie wstawiacie gwiazdek ani komentarzy jeżeli coś wam się nie podoba to piście w komentażach to tyle misie do zobaczenia buziaki😘