Budzę się rano, bo mama wlazła do pokoju. Otwiera okno i mówi, że gdzieś tam jedzie i co mam zrobić (i tak czytałam sasunaru). Patrzy na biurko i mówi:
-A co to za cudaczek?!
-Co znowu...?- Pacze a na biurku niedokończony rysunek Naru i Saska.
Uśmiałam się w tym łóżku a stara nie ogarniała i wyszła.
YOU ARE READING
Artbook twojego starego ☞⌐■ ͟ʖ■☞
RandomPo co opis artbooka? Każdy głupi wie, że są tam tylko rysunki i opisy.