5. Bonus

1.1K 60 14
                                    


*Akcja dzieje się jako special jednej z poprzedniej twarzy Richarda*

Pewnego dnia Eddie, wchodzi do domu państwa Tozier.
Chłopak był w wyśmienitym humorze. Z rozbawieniem wypisanym na twarzy krzyknął.

- Kluseczko ty moja, skąd twoja tusza?-
Richie'mu jednak nie było do śmiechu.

Zły Richard dorównuje dziewczynie z okresem. - Masz może problem z inhalatorem? - popatrzył na Eddie'go z ukosa. - jak nie to za chwile możesz mieć!!

Nasz mały Eds tylko się zaśmiał na ten komentarz. Richie dalej wkurwiony kontynuował - Najpierw chciałeś wyrzucić nasz patyk, a teraz nie chcesz się ruchać... Wypieprzaj wole słodycze od ciebie - fiknął obrażony.

- R-R-Richie no co ty... było nam przecież tak dobrze - chłopak zauważył jak trochę już glany czterooki sięga po pudełko oponek.

- Co się patrzysz jak sroka w gnat, MOJE OPONKI - zdenerwowany rzucił w stronę niższego pudełko po pączkach, które miał pod ręka.

-Em... a gdzie mamusia? - widać że Eds próbuje nieudolnie zmienić temat, jednak nasz spasiony rycerz Ryszard pozostał nieugięty.

-Wpieprza witaminki - westchnął - w ogóle wypieprzaj stąd, mam randkę z pączkiem.

- Mhm... teraz będziesz się przebijał.

- Trzeba było nie porównywać mnie do twojej starej! - Ed's zatoczył się lekko do tyłu.

- Milcz jak do mnie mówisz bo ci olejem zajeżdża przez te pączki.

Richie krzyknął zbulwersowany - To nie byle jaki okej, to olej Kujawski, wąchaj kurduplu!!

Młody Tozier jak na zawołanie chuchnął swojemu kochankowi prosto w twarz. Ed's zniesmaczony odwrócił głowę.

- Trudno odróżnić, bo ci jedzeniem z całego miesiąca jedzie, a teraz podnoś te dwa poślady wielkości Derry i wypluj mamę.

- Nie porównuj mnie do tej staruchy, nie mam zamiaru wypluwać jej kiecki... smakowała kurczakiem
.
.
.
Szkoda, że ona sama jest taką świnią.

- Rzeźnik raz chciał ją kupić, ale uciekła popierdolona... Richie, jeśli się nie pogodzimy to się powieszę!

- Za niski jesteś- stwierdził Tozier.
Po kilku minutach ciszy nasz spasiony bohater postanowił się odezwać - Eddie?

- Słucham cię Richard..

- Jak wrócę do poprzedniej formy to zrobimy sobie siedemdziesięciu-dwu godzinny maraton oglądania i praktykowania „Sex Education?" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

- O Jezu, jak dobrze że wrócił twój seks zapał, bo się taki pusty czułem - powiedział zadowolony Eddie.

- SAM MI NARZUCIŁEŚ CELIBAT BARANI ŁBIE

- Zamknij ten ryj napakowany jak u chomika... A teraz ustalmy, że żyjemy w zgodzie

- I zapamiętaj Edwardzie, NIE ODKUPIE TEJ STAREJ KROWIE SUKIENKI!!

Morał tego rozdziału jest taki :

- ZAPAMIĘTAJ ŻE Z RICHIEM TOZIEREM SIĘ NIE ZADZIERA!!!

~~~

Trochu mnie nie było, wiec nie było rozdziałów, z moim kochanym krokiecikiem napisałyśmy dla was mały specil czyli króciutkie RP

ZAPRASZAM NA KSIĄŻKĘ KOCHANEGO KROKIECIKA MoonlightSparkle4  o tekstach z władcy much!

MIŁEGO DNIA!!! :D

50 Twarzy Richiego Toziera 2 ~ReddieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz