Święta Bożego Narodzenia w Hetalii

Co on tu robi?!

*godzinę później*
Szwajcaria: łobiad ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Liechtenstein: tuptam już do ciebie
*Ktoś puka do drzwi*
Liechtenstein: zapraszałeś kogoś?
Szwajcaria: może ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Liechtenstein: ... *Podchodzi do drzwi*
Szwajcaria: *biegnie i lekko odpycha Lilke*
(Wika (ja): Lilka - Liechtenstein jakby ktoś nie wiedział)
Liechtenstein: *idzie w stronę kuchni*
Szwajcaria: *otwiera drzwi*
Liechtenstein: *siada na krzesło*
Szwajcaria: Witaj Romano co cię do nas sprowadza?
Romano: przyszłem w odwiedziny
Liechtenstein: *słyszy głos Romano i lekko się rumieni*
Szwajcaria: może zostaniesz na obiad?
Romano: okej
Szwajcaria: wchodz
Romano: *wchodzi do domu Szwajcarii i Liechtenstein*
Romano: *ściąga kurtkę i buty*
Szwajcaria: *Idzie z Romano do kuchni*
Liechtenstein: h-hejka *rumieńce lekkie*
Romano : hej *tyci tyci rumieniec*
Szwajcaria: siadaj Romano
Romano: *siada obok Lili*
Liechtenstein: *rumieni się bardziej*
Szwajcaria: *podaje obiad*
Wszyscy co są w domu: *jedzą*
*Parę minut później*
Szwajcaria: *sprząta po obiedzie*
Liechtenstein: *pomaga mu ale truszeczke za dużo jej widać*
Romano: *patrzy tam gdzie nie powinien ( ͡° ͜ʖ ͡°)*
|Wika (ja) Narratorka: a co zdarzy się potem dowiecie się nie długo ( ͡° ͜ʖ ͡°)|