Prolog

497 28 5
                                    

Jakoś udało Ci się przeżyć tyle lat szkolnych i do tej pory nie musiałaś uczestniczyć w czymś takim jak... Studniówka.
Nie mogłaś sobie wyobrazić większego przypału jak takiego w, którym miałaś iść na bal z Outer'em, szczerze nikt inny Cię nie zaprosił, więc zbytnio nie masz wyboru w tej kwestii

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Dzień mijał wszystkim bardzo dobrze, bawiliście się w najlepsze. Byłaś lekko zdziwiona, że wszystko jest w jak najlepszym porządku i już nic nie może zniszczyć tego dnia. No cóż... myliłaś się...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Tańcząc z Outer'em czułaś na sobie czyiś wzrok, chociaż to w sumie było normalne, ponieważ większość osób nie tańczyła więc logiczne, że mogła spoglądać jak innym idzie. Jednakże było to w chuj nie komfortowe. Po jakimś czasie byłaś już strasznie zmęczona, tańczenie w szpilkach nie należy do wygodnych czynności

Ty: Słuchaj pójdę się czegoś napić

Outer: Spoko nie ma problemu. Przeszkadzałoby Ci jakbym zatańczył z kimś innym?

Pokiwałaś tylko głową, ,,że nie" i ruszyłaś w stronę bufetów. W jednej sekundzie, ktoś złapał Cię za rękę. Odruchowo odwróciłaś się i to co zobaczyłaś nawet nie przyszłoby Ci do głowy. Przed Tobą stał nikt inny jak Fell.

Fell: Co się tak gapisz na mnie?

Ty: Chwyciłeś mnie za rękę? Dlatego nie rozumiem co to miało na celu?

Fell: Mógłbym Cię prosić do tańca ?

Wyprowadź mnie // Fell x Reader // ( Undertale ) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz