𝒇𝒓𝒐𝒎 𝒕𝒉𝒆 𝒇𝒊𝒓𝒔𝒕 𝒎𝒐𝒎𝒆𝒏𝒕

RØZDZIÂŁ 5

*Justin pov*
Siedziałem sobie w domu po emocjonalnych zdarzenia w szkole gdy nagle brat wykrzyknął żebym się pakował bo mam jechać na jakiś wyjazd
Ale ja nie- przerwał mi 😒
Masz jechać i koniec - powiedział stanowczo i rzucił walizkę na łóżko
Zacząłem się pakować dość późno chyba około 22.00
Pakowanie przerwało mi powiadomienie z Instagram
Z początku miałem nie patrzeć ale w sumie to zajmuje tylko chwilę więc zobaczyłem co to

*Tyler pov*
Fuckk
Miałem już wyłączać telefon i niechcący polubiłem mu zdjęcie
Jezu i do tego jest aktywny zajebiście
Szybko od lubiłem i wyłączyłem Instagrama

*Justin pov*
ucieszyłem się gdy zobaczyłem że to Tyler
Pakuj się a nie w telefonie siedzisz - powiedział Danny - no oczywiście wszedł akurat jak włączyłem telefon

~trochę później~

Gdy już się spakowałem i zrobiłam wszystkie rzeczy które miałem zrobić położyłem się spać
Następnego dnia rano miałem o 7.00 autobus bo o 7.30 wyjeżdżamy na ten cały wyjazd
ciekawe czy Tyler będzie / chciałbym wyjaśnić tą sprawę
No oczywiście że go nie będzie boże to na pewno przeze mnie

~kilka dni później~
Ten wyjazd był taki nudny a jednak nie mogłem się doczekać następnego dnia w szkole wreszcie zobaczę Tyler'a

*Tyler pov*
O boże już jutro do szkoły mam nadzieję że wszystko się wyjaśni

***