Atak

34 4 0
                                    

POV.Białoruś
Gdy wstałam z rana zobaczyłam że nie ma Kanady,Zelandi,Kabina i Bianki.
Nie wiedzialam co sie dzieje ale w końcu zobaczyłam przez okno rzesze a za nim wielką armie wojskową.
Od razu pobiegłam do mojego wojska powiedzieć im o tym.
Ale jak wruciłam bez armi zauważyłam że rzesza wystawia ręke na znak ataku

Białoruś-czemu?!

Rzesza-...*uśmiecha sie szeroko*

Od razu uciekałam do mojego wojska aby mnie chronili w końcu to ja jestem krajem. Szybko zadzwoniłam do Cesarstwa Niemieckiego

Białoruś-halo?! A! *obok wybucha bomba*

Cesarstwo-co sie stało?

Białoruś-czemu rzesza atakuje sam?! Nie jest krajem!

Cesarstwo-już jest...*rozłącza sie*

Białoruś-ale jak to?! Halo?! HALO?!

Szybko chwyciłam z płaczem jakąś broń i poszłam walczyć...

W BUNKRZE CESARSTWA NIEMIECKIEGO

Kanada-co ty robisz?! Po co nas tu zabrałeś?!

Cesarstwo-ponieważ rzesza stwierdził że zaatakuje Białoruś... a ja was zabrałem bo nie chcemy nieporozumień

Zelandia-a co z Białorusią?!

Bianka-mwiamja?

Cesarstwo-nie wiem... rzesza pewnie już zaatakował.

Kabin-waaaaa!!!!

Zelandia-*bierze Kabina na ręce* ciiii już dobrze....

U BIAŁORUSI

Białoruś-ała! *dostała kulkę w ręke*

Jakiś tam żołnierz Niemiecki-guten abent~

Rzesza-warten!

Białoruś-czego ty ode mnie chcesz?

Rzesza-twojej śmierci~ *uśmiecha sie psychicznie*

PÓŁ ROKU PÓŹNIEJ W SZPITALU

Kanada-Białoruś!

Japonia-jezu co ci sie stało?!

Zelandia-zostawiliście mnie samą z dziećmi! *biegnie z Kabinem i Bianką na rękach*

Życie Białorusi (12+)Where stories live. Discover now