*rozdział 1*

26 3 0
                                    

- Boję się tego - powiedziała Mary.

Jest to moja najlepsza przyjaciółka. Właśnie dowiedziałyśmy się że nie jaki Kris wraca do szkoły. Był on aresztowany. Podobno pobił dwóch chłopaków z 2 liceum za to że nie dali mu pieniędzy za narkotyki. Samo to jak pomyślę o narkotykach przyprawia mnie o dreszcze.

- Ja też - odpowiedziałam jej. 

- Podobno jest bardzo przystojny. Serio! Widziałyście jego zdjęcia?! - powiedział Zack.

Po prostu typowy on, co tam że go aresztowali, jest przystojny to biorę. Tak, Zack jest gejem. Nie przeszkadza nam jego orientacja lecz musi się z nią ukrywać przed innymi bo wiemy jacy są nie którzy ludzie z naszej szkoły.

- Serio?! Weź mi go pokaż! - powiedziała Mary.

Uhuhu, robi się dziwnie.

- Poczekaj, znajdę go na insta. Okej, mam, patrzcie na niego -

O kurde on serio jest przystojny, pomyślałam. Lecz wolę do niego nie zagadywać, zwłaszcza że pobił kolegę mojego brata.

- Jaki przystojniak! - wykrzyczała Mary

- Będziemy się o niego bili Zack! -
Wszyscy parsknęliśmy śmiechem.

- Laski, pamiętacie że Luck zaprosił nas na impre u niego jutro? -

A no właśnie, zapomniałabym, Luck jest bardzo przystojny i w sumie mi się podoba, ta impreza to będzie dobry pomysł aby do niego zagadać lecz mocno się wstydze.

- A no właśnie, dobrze że przypomniałeś - powiedziała Mary.

Gdyby nie Zack to bym nie była na żadnych imprezach ani koncertach. Jestem zapraszana bo jestem dosyć ładna, przynajmniej tak mi wszyscy mówią, ale nie jestem zbyt imprezowa.

- A z jakiej okazji wgl [1] jest ta impreza - W sumie jestem ciekawa bo jeszcze nie wiem.

- Tyler obchodzi urodziny a że Luck ma ogromny dom i jego rodzice wyjeżdżają na weekend to impra jest u niego - Zack po prostu wszystko wie.

- Będziecie kogoś podrywać? - zapytała Mary.

- Wiesz że od dawna podoba mi się Luck więc postaram się go - odpowiedziałam. Serio się tego bałam, jego reakcji czy czego kolwiek.

- Ja do Tylera, jest jedynym przystojnym gejem w naszej szkole więc mam u niego szansę - odpowiedział nam Zack.

Nie wiedziałam że Tyler jest homo ale przynajmniej Zack będzie miał w końcu jakiegoś partnera.

- Ja w sumie to nie wiem - powiedziała Mary.

Ja za to wiem, Mary jest już pełnoletnia i mocno imprezowa więc się pewnie trochę napije i pójdzie się całować z kim popadnie.

- Dobra, to do zobaczenia na imprezie laski - pożegnałyśmy się z Zackiem i obgadałyśmy z Mary jak się ubieramy. Po rozmowie poszłam do domu gdzie zaczęłam odrabiać lekcje. Nagle usłyszałam dźwięk sms'a.

Od: Nieznany
Hej Słonko, będziesz na imprezie u Lucka?

Do: Nieznany
Kim ty wgl [1] jesteś?

Od: Nieznany
To akurat nie jest ważne, to będziesz czy nie?

Do: Nieznany
No będę, ale kim jesteś i czemu pytasz?

Od: Nieznany
Tych wiadomości dowiesz się w swoim czasie, jak na razie możesz na mnie mówić Scott. Do zobaczenia na imprezie kochana.

Do: Nieznany
Niech Ci będzie, żegnam Scott?

To było naprawdę dziwne. Teraz się jeszcze bardziej boję imprezy u Lucka bo co jeśli ten Scott okaże się 21-letnim pedofilem i mnie porwie? Dobrze że tam będzie dużo ludzi więc ktoś na pewno zauważy. Dobra, nie mogę o tym myśleć tylko o tym żeby dobrze się na niej bawić. Dokończyłam lekcje, wykąpałam się i położyłam spać.

[1] Nie wiem jak się pisze "wgl" więc dałem w skrócie

Haj Pipul! Wiem miało być "Nienawidzę kaczek" ale napisałem to na kartce i gdzieś ją zgubiłem i do tego dużo czytam teraz "romansów" na wattpadzie więc piszę takie opowiadanie. Jestem na obozie i nie mam co robić w przerwach pomiędzy zajęciami więc będą się pojawiać rozdziały. Do zobaczenia!

Typowy OszustOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz