*rozdział 2*

13 2 0
                                    

Właśnie szykowałam się na imprezę u Lucka. Zapowiada się bardzo ciekawie. Nie chciałam ubierać się jakoś mocno imprezowo więc założyłam na siebie bluzkę Levis'a i czarne obcisłe jeansy. Zaczynało się lato więc nie musiałam zakładać żadnej bluzy ani kurtki choć bardzo lubiłam w nich chodzić.

- Dobra, pora na włosy - pomyślałam

Miałam naturalnie falowane lecz ładniej wyglądałam w prostych więc fryzura zajmie mi trochę czasu. Na szczęście do imprezy mam jeszcze około godzinę więc nie muszę się śpieszyć.

- Ałaaaaa!!! - wrzasnęłam na cały dom

Poparzyłam się prostownicą. Ale to cholernie boli.

- Jezu, co się stało?! - do mojego pokoju wbiegł brat

- Poparzyłam się prostownicą - odpowiedziałam mu

- No chyba żartujesz, ja przerywam oglądanie meczu tylko dlatego że poparzyłaś się prostownicą?! - mój brat czasami za bardzo myśli o sobie jak widać

- A tak wgl [1] to gdzie wychodzisz? -

- Na urodziny Tylera, podjedzie po mnie Zack za jakieś 10 minut. -

- Okej, jakby coś się działo to dzwoń i pamiętaj, nie daj się przelecieć -

Dylan czasem przesadza, nie czasem a zawsze.

- Przecież wiesz że ja taka nie jestem -

- Niby tak ale zawsze wolę przypomnieć żeby potem nie było problemu - mówiąc to wyszedł z pokoju.

Zack przyjedzie wcześniej bo musimy kupić Tylerowi prezent urodzinowy. Zastanawiam się co by można było mu kupić. Nie jest typowym sportowcem, kujonem czy nerdem więc trudno go rozgryść.

Od: Zack 😘
Moja lasencja już gotowa czy mam jeszcze trochę poczekać?

Do: Zack 😘
Już prawie gotowa ale możesz wyjeżdżać.

Do: Zack 😘
Masz pomysł na prezent dla Tylera?

Od: Zack 😘
Oj wiesz że ja zawsze mam pomysły. Trochę poszperałem na jego instagramie i znalazłem kilka rzeczy które można mu kupić

Do: Zack 😘
Daj przykłady

Od: Zack 😘
Można mu kupić płytę Shawna Mendesa, cienie do powiek "makeup revolution" lub przewodnik po Portugalii

Do: Zack 😘
Płytę to rozumiem ale cienie do powiek i przewodnik po Portugalii?!

Od: Zack 😘
Lubi się bawić w "makijażyste" i na wakacje leci do Portugalii

Do: Zack 😘
To jestem za płytą i tym przewodnikiem

Od: Zack 😘
Okej, to widzimy się zaraz

Właśnie usłyszałam dźwięk klaksonu, oznacza to że Zack już po mnie przyjechał.

- To narazie Dylan - powiedziałam bratu na pożegnanie

Właśnie dojechaliśmy pod dom Lucka. Był naprawdę ogromny. Z lewej strony było widać ogromny basen z widokiem na miasto gdzie pływało już kilka osób. Za to z prawej strony był wjazd do podziemnego parkingu gdzie Zack pojechał zaparkować. Z dworu było słychać już muzykę więc impreza się już rozkręcała. To moja pierwsza tak wielka impreza.

[1] To co w poprzedniej części

Siemka! Specjalnie zrobiłem ten rozdział trochę krótszy bo w kolejnym będzie się dużo działo. Impreza u Lucka serio zapowiada się ciekawie. Rozdział będzie pewnie jeszcze dziś. Do zobaczenia! I sorka że tak dziwne odstępy czasu są na początku z tym "mam jeszcze godzinę" "przyjedzie za 10 minut" "przyjedzie wcześniej"

Typowy OszustOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz