Mareczek-Jeno powiedzieć Ci mój sekret?
Jeno-No powiec.
Mareczek-Kiedy byłem Jeszcze mały i chodziłem do przedszkola, oszukał i poszem na wagary z kolegami, to było łatwe gdy sprzataczek jeszcze nie było. Zrobiłem taką siare, że już więcej się do mnie nie odezwali.
Jeno-I to jest niby twój sekret?
Mareczek-Tak, a co??
Jeno-Nic nic........
*sorki za błędy jak będą *