✗ twelve ✗

1.7K 52 0
                                    


jej myśli

               — muszę iść do domu — wymamrotałam i zaczęłam wstawać z łóżka, jednak on złapał mnie za biodra, przyciągając do uścisku.

— powiedz mi — zażądał, a ja popatrzyłam na niego i wzruszyłam ramionami.

— co mam ci powiedzieć?

przez kilka sekund wpatrywał się we mnie tym spojrzeniem, którego nie widziałam jeszcze u żadnego mężczyzny, a widziałam u nich już niemal każdą emocję — pożądanie, złość i temu podobne, jednak te jego zawsze były delikatne i wypełnione pasją.

— może pójdź na dół do męża tej blondynki i pozwól mu się trzymać, kiedy ja nie mogę? ja tylko chcę być twoim wszystkim, twoim obrońcą, twoim przyjacielem, być twój...

słyszałam wszystko, o co prosił, jednak moje serce wciąż powtarzało „twój".

DADDY ISSUESOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz