Udało nam się. Wyszliśmy.
W końcu możemy opuścić tą akademię.
Akademię Szczytu Nadziei.
Sayaka Maizono, Leon Kuwata, Chihiro Fujisaki, Mondo Owada, Hifumi Yamada, Kiyotaka Ishimaru, Celestia Lunderberg, Sakura Ogami, Mukuro Ikusaba...
Nie zgineli na marnę...
.
.
.
"Wydostaliśmy się?..." Dziewczyna z warkoczami wymamrotała, starając się zostać przytomna, przynajmniej do czasu gdy dostanie odpowiedź na swoje pytanie.
.
.
.
To już 2 lata po tym, jak udało nam się wydostać z Akademii Szczytu Nadziei. Większość z nasz rozeszła się w swoje strony. Lecz odkąd Togami wytłumaczył Toko, że nie jest nią zainteresowany z jakiegoś powodu dziewczyna zaczęła się kleić do mnie... Skończyło się na tym, że zostaliśmy parą. Co prawda ma rozdwojenie jaźni, które czasami psuje nasze plany ale nie wydaje się przeszkadzać zbytnio.
Dzisiaj była rocznica tego dnia.
Dnia w którym udało nam się wygrać morderczą grę.
Postanowiliśmy, że będziemy świętować ten dzień w jednej z restauracji w okolicy. I jak postanowiliśmy, tak też się stało.
.
.
.
Po dłuższej rozmowie przy lampce wina, postanowiłem lekko podgrzać temperaturę, i złożyć pocałunek na ustach dziewczyny.
Nasze twarze powoli się do siebie...
...Jej oddech odczuwałem już na swoich ustach gdy...
Jej druga osobowość- Genocider Syo przejęła kontrolę i z zaskoczenia chwyciła za widelec, wbijając widelec w moją klatkę piersiową i krzyknęła- "Zostaw mnie, zboczeńcu!".
Wtedy zemdlałem.
.
.
.
Teraz leżę w szpitalu, a tą, która mnie uratowała okazała się sama Kirigiri-San.
///////////////////////////////////
Wiem, że anime nie kończy się na wyjściu blah blah blah ale przynajmniej w jakimś stopniu być orginalna, ok?

YOU ARE READING
Danganronpa OneShoty od Weeba z depresją
Fanfictionsory ale nie mam czasu zeby dodac teraz opis