ROZDZIAŁ 1

326 0 0
                                    

W momencie gdy Zak i Thaiboy dotarli juz do domu Jona, okazało się, że nikogo nie było w domu. Zak od razu zadzwonił do Jona, żeby spytać się gdzie są wszyscy. Ku jemu zdziwieniu, telefonu nie odebrał nikt.

-Co teraz zrobimy?- zapytał się Thaiboy robiąc zdziwioną mine

-Sprawdźmy, jest ktoś na górze powiedział pewnym głosem Zak, w zasadzie, to wcale nie przeszkadzało mu, że może spędzić czas sam na sam z Thaiem. Miał nadzieję, że w koncu uda mu się zebrać na odwage i powiedzieć mu o jego uczuciach.

Po przeszukaniu domu i nie znalezieniu żadnych poszlak, nasza dwójka postanowiła zabić w jakiś sposób swój czas. Thaiboy sięgnął po butelke Hennessy i 2 szklanki. Polał zarówno sobie jak i Zakowi około połowe szklanki.  Dwójka naszych bohaterów zaczęła powoli coraz bardziej upijać się i było czuć tego efekty. Zak flirtował z Thaiboyem coraz mocniej, on za to odpowiadał na jego zaloty o wiele cieplej.

W momencie, w którym Zak schylił sie, Thai zrozumiał jak seksowny faktycznie był. Jego gacie Nike NRG ACG Woven Pants ledwo miesciły jego tłusciutkie dupsko. Widząc coś takiego, jego krocze w spodniach od razu napięło się od nadmiaru mięsa który na nie naciskał.

Thai wstał, podszedł do nic niespodziewającego się Zaka  i dał mu klapsa w jego ekstraordynaryjną srake. W tym samym momencie w którym zaskoczony Ecco wydał głośny krzyk, Thai objął go mocno.

-Liczyłeś pewnie że to sie stanie, mała kurwo, co?- zaczął powoli szeptać w ucho Zaka

-Szczerze, Thai, musze ci coś wyznać.. OUCH- nie zdążył skończyć zanim dostał kolejny cios, Zak czuł jak jego nogi stają się coraz bardziej wiotkie i jego mięsista dupa coraz bardziej czerwona.

Thaiboy zaslonil jego usta jedną dłonią, a drugą zaczął sciągać jego spodnie, odkrywając przy tym najwspanialsza dupe w jego zyciu. Nie był w stanie uwierzyć, że zauważył to dopiero po tylu latach znajomości, szczególnie przy jej rozmiarach. Ecco mial na sobie białe majtki Gosha Rubchinksiy które idealnie komplementowały jego delikatną ciemną skórę. Thaiboy nie zastanawiając się, zaczał je ściągać, klepiąc jego ofiare w tyłek z coraz większą siłą. Gdy zobaczył wyraz twarzy Zaka od razu zbliżył do niego swoje usta i pocałował go. Jego ślina była słodka a jego oddech ciepły. To był najlepszy pocałunek w ich życiu, Ecco nie mógł uwierzyć jak dobry język game miał Thai, on za to był zaskoczony jak delikatne były jego usta. Gdy obaj byli juz nadzy Zak spojrzał na kutasa Thaiboya, i nie wierzył własnym oczom. Był ogromny, o wiele większy niż jego i miał przynajmniej 25cm. Uklęknął na kolanach i zapytał:

-M-moge zdrainować ci fiuta, tatusiu?

Nie czekając na odpowiedź zbliżył się do tego potwora i poczuł się oczarowany jego męskim zapachem. Jego grubość, żyły i wręcz przerażająca aura sprawiły, że Ecco sam był twardy jak skała. Zaczął powoli lizać członka jego przyjaciela, lubrykując go. Po chwili splunął sobie na palce i zaczął wsadzać je sobie w dupsko szykując się na to co nieuniknione. Ssał fiuta tak mocno, jakby to był smoczek. Thaiboy był tak zszokowany sukcją która miała miejsce, że czuł się gdyby jego cała dusza wychodziła przez dziure w jego hujorze. Ecco z drugiej strony, był niesamowicie zadowolony z siebie i z jego umiejętności, sam fakt że sprawiał swojemu ukochanemu tyle przyjemności w pełni dla niego wystarczył. Gdy był pewny już, że tłusty kutas Thai'a zmieści się w jego dziurce, połozył się na sofie i podniósł swoje nogi do góry.

-Zniszcz mój odbyt mocniej niż beat na Legendary Member tatusiu

Thaiboy nie zastanawiając się, bez słow wcisnął się w jego ciasną chlopięca cipke by zaspokoić swoje coraz większe pożądanie. Sam nie wierzył w to co właśnie robił, ale nie obchodziło go to w najmniejszym stopniu bo presja jaką czuł na jego fiucie była tak ogromna, że wiedział, że jeśli tylko straci skupienie na sekunde to dojdzie. Nigdy w życiu nie czuł czegoś takiego, jaskinia Zaka zaciskała bardzo mocno, ale jednocześnie mieszanka spermy i śliny na jego przyrodzeniu sprawiały że jego kutas wchodził łatwiej niż admini pejów shitpostowych w serca alternatywek. Dwójka naszych bohaterów totalnie zatraciła się w przyjemności jaką odczuwali. Przez wiele godzin w domu Jona nie bylo słychać nic oprocz krzyków przyjemności, jęków i odgłosu ręki Thai'a uderzającej niesamowitego tyłu Ecco.

KONIEC ROZDZIAŁU 1

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Oct 02, 2019 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Zdrainuj mojego fiuta tatusiuWhere stories live. Discover now