Ciemność przesłaniała jej dusze...
Nie mogła. Nie, ona nie chciała zwalczyć tej ciemności. Chęć zemsty zawładnęła jej młodym umysłem i ciałem. Nie liczyło się nic wokół. Najważniejsza była zemsta. Słodka zemsta. Gdyby nie ONI, jej rodzice by żyli. Gdyby nie ONI, jej brat stawiałby teraz swoje pierwsze kroki w dorosłym świecie. Zasłużyli na to. Zaśmiała się. Jej śmiech był przepełniony goryczą i głęboko skrywanym żalem. Wyjęła kolekcje noży, specjalnie przygotowanych na tę okazję. Wzięła najostrzejsze noże i wbiła głęboko w nadgarstki swoich ofiar. Patrzyła jak giną. Wykrwawiają się. Zemsta dokonana. Czas odejść...
Nóż. Trach! Krew. Witajcie kochani rodzice, witaj bracie...•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
21 marca 2017r.

CZYTASZ
Drabble
SpiritualKrótkie, składające się że stu słów teksty o wszystkim. Życie, śmierć, uczucia, ludzie, rzeczy, zwierzęta. Osobiste przemyślenia i inspiracje z dnia codziennego.