VII

345 10 0
                                    

Góra: Wszołek, wezwanie mamy! Wypa...
Adam: A gdzie?
Góra: Na parkingu
Martyna: Co się stało?
Góra: To Strzelecki
Martyna: Jezus Maria, Piotrek!
Piotrek: Jednak trochę Ci na mnie zależy.
Martyna: Ty jesteś wariat.
Piotrek: Tak i nie zamierzam udawać
Martyna: Phi
Piotrek: Martynka, to dla Ciebie robię z siebie wariata. Bardzo Cię kocham i jeśli się zgodzisz obiecuję być Twoim i tylko Twoim wariatem, póki śmierć nas nie rozlaczy. Wiesz, że wariat kocha najbardziej? Wyjdziesz za mnie?
             Odc. 162

Cytaty "Na sygnale"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz