18 lat marzeń. 18 ciężkiej pracy. Dziesiątki tysięcy, jak nie setki poświęconych godzin. Jeden konkurs. Jeden finał. Jeden błąd.
Konkurs ,, Chopinowski " jest niewątpliwie jednym z najbardziej prestiżowych konkursów pianistycznych na świecie. Organizowany co 5 lat przyciąga znakomitych młodych muzyków z całego świata. Wielu pianistom marzy się po nocach samo uczestnictwo w tym konkursie. Ja dostałam tą szansę. Ba, nawet zakwalifikowałam się do finału, będąc jedną z kandydatek do pierwszego miejsca.
-Agata Kubiak - Polska - słysząc to weszłam na scenę, ukłoniłam się, zasiadłam do fortepianu, i dałam znak dyrygentowi do rozpoczęcia mojego najważniejszego koncertu w życiu. Był nim koncert fortepianowy f-moll op.21 Fryderyka Chopina. Ze stoickim spokojem zaczęłam grać, a spod moich palców zaczęły wypływać dźwięki, tworzące piękną muzyczną opowieść. Jak w transie zagrałam prawie cały mój program, bez żadnej pomyłki, przekazując publiczności całą swoją wrażliwość, gdy nagle ręka odmówiła mi posłuszeństwa, i źle zagrałam kluczowy akord w ostatniej frazie utworu.
Ze łzami w oczach zeszłam ze sceny, która miała mi symbolizować zwycięstwo. Miała. Wiedziałam, że nie mam szans na wygraną. Nawet na miejsce w pierwszej piątce. Jedyne, czego mogłam oczekiwać, to błędy innych finalistów.
Nie oglądałam występów innych uczestników, aby dłużej móc liczyć na wysokie miejsce. ,,Nadzieja matką głupich"- jest w tym powiedzeniu prawda - byłam głupia licząc na tak trywialne błędy innych uczestników konkursu jak mój.
Wiele osób, które prowadziły mnie przez moją muzyczną ścieżkę od razu po recitalu wręcz z pretensjami pytały się mnie, dlaczego mi tak słabo poszło. Nie umiałam odpowiedzieć na to pytanie.
W trakcie drogi do hotelu zaczęło do mnie docierać, że zmarnowałam swoją życiową szansę. To, na co pracowałam całe życie diabli wzięli przez błąd, którego nawet nie umiem wyjaśnić, i nie będę w stanie naprawić. Była to moja jedyna możliwość na otwarcie drzwi do każdej sali koncertowej na całym świecie. Nie mogłam wystartować ponownie za 5 lat, gdyż nie można mieć skończonych więcej 30 lat aby wystartować, a ja bym miała.
Nie pamiętam jak doszłam do swojego tymczasowego miejsca zamieszkania. Byłam zbyt roztrzęsiona.

YOU ARE READING
Fortepian Chopina
Random18 lat marzeń. 18 ciężkiej pracy. Dziesiątki tysięcy, jak nie setki poświęconych godzin. Jeden konkurs. Jeden finał. Jeden błąd. Agata jest obiecującą polską pianistką. Jej marzeniem od najmłodszych lat to wygrać Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka C...