Co się stało z Marcinem i Cookie?
Cookie zmarła, z powodu samobójstwa - a Marcin z powodu zabójstwa.
Ich związek trwał bardzo długo, pogrzeb był smutnym wydarzeniem dla ich dziadków i rodziców.
Nie zdążyła Cookie urodzić nawet dziecka...
W końcu Mama Cookie zaadoptowała pewne dziecko, i nazwała je "Cookie" na cześć jej Imienia.
Wszyscy płakali, wspominali...
Przyjaciółka Cookie załamała się, popadła w depresję.
TGISA zbankrutowało, opuściło firmę.
Miasteczko zrobiło się ciche, ponure.
Większość budynków zostało zburzonych, a Mama Cookie przejęła mieszkanie Cookie, i powiesiła tam bardzo dużo zdjęć z jej twarzą.
Minęło 10 lat, od wydarzenia. Wszyscy zapomnieli o tym i znowu dobrze żyli.
KONIEC