01

4.9K 107 7
                                    

Listopad

Julia -><-
Wstałam o 6.30 no bo niestety muszę iść do szkoły, ahh nie lubię kiedy Lexy spi na mojej połowie łóżka, nie wysypypiam się przez nią no ale trudno. Poszłam do toalety się ogarnąć i następnie wróciłam się do swojej garderoby, wybrałam jakieś zwykle jeansy i bluzę bo na zewnątrz jest dosyć zimno.
Ubrałam się i zeszłam na dół, oczywiście było słychać kilkadziesiąt ustawionych budzików Stuarta, ja nie wiem po co on to wystawia skoro i tak na nie reaguje, no bezsens.
No ale jako dobra koleżanka pójdę go obudzić bo słyszałam ze dzisiaj jedzie na jakieś badania. Weszłam do pokoju chłopaka i krzyknęłam dosyć głośno;
- Stuart wstawaj zaspałeś!!
Oczywiście to był żart, nie zaspał ale chciałam żeby szybciej się obudził haha, oczywiście podziałało ale nie tylko u Stuarta.
Wyszłam z pokoju żeby chłopak się trochę ogarnął hah, zauważyłam ze po schodach schodzi Kacper..
Normalność -><-
- Dzień dobry panie Kacprze
- Witam panią Julię haha
- Jak tam się spało?
- Dosyć dobrze, a tobie?
- Hm no tak w miarę haha
- Uu co tak słabo.. Okej jadłaś  juz śniadanie?
- Niee, ale właśnie idę
- To może ja zrobię jakieś śniadanko, co ty na to?
- Dobry pomysł! Haha
- A co pani sobie życzy?-uśmiechnął się Kacper.
- Mm może jakiś jogurt z owocami
- A może jajecznicę? Mam dzisiaj na nią ochotę.
- No dobra poświęcę się i zjem z tobą-zaśmiała się Julka-
- Bardzo mi miło ze tak się dla mnie poświęcasz hahaha
- No już bez przesady haha
Julia -><-
Kiedy Kacper zrobił już jedzenie, usiedliśmy razem do stołu i zaczęliśmy rozmawiać o pomysłach na filmy i takie tam.
Kiedy zjadłam poszłam na górę po torbę, telefon i futro.
Wychodziłam z domu, Kacper zaproponował mi podwózkę, no jak to ja zgodziłam się!
Rozmawialiśmy, śmialiśmy się całą drogę! Bardzo poprawił mi się humor.
Dojechaliśmy, Kacper powiedział żebym czekała na niego przed szkołą ponieważ stwierdził ze mnie odbierze, przytaknęłam głową, powiedziałam siema i zamknęłam drzwi od samochodu, Kacper odsunął szybę powiedział Eluwina i odjechał.
Pod szkołą czekały już na mnie moje koleżanki widziały ze wysiadam z Kacpra samochodu.
Normalność -><-
- Siemka -powiedziałam-
- Hej/Hej (odp.rownoczes)
- Co tam u was słychać?
- U nas wszystko wpożądku, ty nam lepiej powiedz co słychać u ciebie, no jak tam z Kacprem..
Julia -><-
No i tutaj wam przerwę ponieważ nie powiedziałam tego wcześniej.

Od samego początku podobał mi się Kacper no wiecie, przystojny, wysoki, inteligetny, zabawny i można tak wymieniać i wymieniać, to jest poprostu ideał! I większość dziewczyn się za mną zgodzi prawda? Haha
No ale wracając..
Już tyle filmów za nami, bardzo staram się żeby nie ujawniać tego co czuje do Kacpra, no ale widząc komentarze pod tymi filmikami to jest po prostu koszmar! Nie potrafię nad sobą panować i najgorsze jest to ze Kacper daje mi nadzieje, bo tak naprawdę nie wiem co on do mnie czuje.
Normalność -><-
(Rozmowa Juli i dwóch koleżanek o Kacprze)
Pomijając -/-

|Hej! Witam was wszyskich haha|
Jestem tutaj pierwszy raz i pisze pierwszy raz coś takiego, nie wiem czy wam się podoba, możecie dać mi znać gwiazdeczkami i komentarzami, haha
Jutro dokończę, bo teraz jest dosyć późno papaa!

❤️💋 Julia Kostera&Kacper BlonskiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz