Wstęp

34 5 1
                                    

Kolejny dzień, słońce wstało już wcześnie rano, nie patykowałem się z wstaniem, miałem dziś lekcje od godziny 11, jest aktualnie 7, wstaję z łóżka i powolnym krokiem kieruję się do łazienki, nie biorę ubrań wystarczy tylko ręcznik. Zimna woda wylewa się na moje ciało. Pierwszy w-f co oznacza że spotkam się najpierw z Paulą. Wychodzę cały mokry spod zimnej wody, zakrywam swoje dolne części ciała ręcznikiem i schodzę na śniadanie. Matka już krząta się po kuchni, a ojciec siedzi na kanapie w salonie z gazetą regionalną w dłoniach. Usiadłem na krześle chwytając kanapki zrobione przez mamę. Za dużo naoglądałem się bajek wczoraj z dziewczynami i moja głowa była przepełniona tęczą.

Tak mam 17 lat i oglądam bajeczki.
Zjadam śniadanie i biegnę się ubrać. Zakładam dżinsy i koszulkę ze wzorem z anime, ubieram trampki i chwytam torbę z książkami. Autobus wyjezdża o 10;20, a na przystanek mam pół godziny drogi, żegnam się z rodzicami i idę na przystanek.

Czekam tam na autobus przy okazji oglądając nowy odcinek Miraculum. Wsiadając do pojazdu pomachałem Pauli i usiadłem obok niej.

-Cześć, ćwiczysz dzisiaj?- Pytam się jej przy okazji podawając jej słuchawke

- No jasne stary, dziś ma być podciąganie. Nie przepuszcze takiej okazji.

Kolejne minuty w autobusie oglądaliśmy odcinki Miraculum z sezonu 2, znamy wszystkie na pamięć. Po w-f byłem wykończony chociaż Paula tryskała energią, ta dziewczyna mnie przeraża. Kolejna lekcja to matematyka, potem plastyka i chemia, a na koniec Niemiecki. Tylko cztery lekcje i jedziemy do Julii.

Mija kolejna lekcja, razem z moją prrzyjaciółką Paulą siedzimy w ostatniej ławce słuchając nudnego gadania nauczyciela. Jeszcze tylko kilka minut i weekend w którym razem z brunetką pojedziemy do jej dziadków na wieś.
— Czy pan Hadabuja powtórzy to co przed chwilą powiedziałem?! — Mówi w moją stronę nauczyciel od języka niemieckiego. Nie odzywam się tylko patrzę na niego. Cała klasa śmieje się pod nosem z mojego beznadziejnego nazwiska a nauczyciel ucisza ich grożąc im uwagą.
— Nie przejmuj się. — Szepcze w moją stronę Paula. — Nie mogę się doczekać spotkania z Julią.
— Ja też. — Oznajmiam, drapiąc się po głowie.

Julia jest naszą najlepszą przyjaciółką. Jest niską, ładną dziewczyną o różowych włosach. Z charakteru jest bardzo wrażliwa, ale pewna siebie.

Nagle ogłusza nas dzwonek na który wszyscy automatycznie zaczynają się pakować i szybko wychodząc z klasy.

Wielkie bumOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz