*Mihyung*
Poszłam sobie do kawiarenki. Poprosiłam o pączek z kawą. Siedziałam przy stole czekając aż mi podadzą deser.
Obsługa: Proszę 100000 wonów.
Kim Mihyung: O nie zapomniałam portfela!
XXX: Ja zapłacę.
Mihyung: D-dzięki.
XXX: Nie ma sprawy.
Wyszłam bardzo rozczarowana
2 godziny później
Mihyung: Gdzie ten telefon! Chyba miałam go w torbie!
Przeszukałam całą torbę i znalazłam w głębinach telefon
Mihyung: Od kiedy ja mam w torbie jakieś śmieci?
Zaglądam na kartki a tam numer telefonu do jakiegoś zapewne debila który zapewne sponsoruje kredyty.
CZYTASZ
Seesaw II Była pewna Koreanka [ZAKOŃCZONE]
Short StoryYoongi zakochał się w Mihyung. W pięknej i niepowtarzalnej dziewczynie. Płaci za nią kolację, czyli kawa i pączek.