Czemu nie możemy zapomnieć chwil, które dały nam kiedykolwiek szczęście?
Czemu nie możemy zapomnieć o osobach, które były dla nas najważniejsze, były naszą miłością?
Przez ostatnie tygodnia zadaje sobie te pytania. Jak próbuję zapomnieć inny mi o tym przypominają, o nim.
Czy go nadal kocham nie wiem, ale jak wstawił zdjęcie na Facebook z inną to się przejęłam, lecz przecież już z nim nie jestem. Ja zerwałam.Nie jestem pewna co do jego dawnych uczuć wobec mnie, ale ja go kochałam i pragnęłam mu o tym powiedzieć, ale nie zdołałam i teraz tego żałuję. Chwile, które z nim spędziłam były nie raz znakomite, a zarazem ekscytujące, ale także dużo wylałam przez nasz związek łez, ale nie żałuję tego związku. Dziś grał w koszykówkę i skręcił chyba nogę. Każdy podchodził do mnie i o tym mówił. Ja odpowiadałam im, że mnie on nie interesuje, ale w głębi serca martwiłam się o niego cholernie. Śnie o nim prawie każdej nocy. Myślę o nim każdego dnia. Miałam zapomnieć, ale nie potrafię. Straciłam go już na zawsze i to przez moją głupotę.
A powiadają, że czas leczy rany,
a w moim przypadku tak nie jest.