*poważna rozmowa*
Maja: Co się stało?
Ania: Urodziłaś się.
Maja: Tak jak ty i Zosia i ja...
Zosia z drugiego końca sali: A byłaś przy moich narodzinach debilu?!
Ania: Fakt, Maja została ulepiona z gliny, bardzo twardej i grubej gliny...
Maja: ;_;