Maciek x Adam

114 1 2
                                    

Był mroźny poranek, była godzina 6 rano. Adam miał już zjeść śniadanie, lecz zadzwonił do niegopewien chłopak z jego szkoły. Nazywał się Maciek, był dosyć chudy ale nie aż tak. Gdy Adam zjadł śniadanie,poszedł do szkoły o godzinie 7:50. Kiedy Adam wchodził do szkoły ze swoją hulajnogą, zobaczył Maćka. Przedtemrozmawiał z nim przez telefon, rozmawiali o związkach i jak denerwujące są dziewczyny z klasy Adama.Gdy Maciek zobaczył jak Adam wchodzi do szkoły, coś mu się "stało", uciekł jak najdalej od Adama.Adam z lekkim zdziwieniem przygotowywał się do wejścia do klasy, wybił dzwonek i Adam wszedł.Była 8:45, Adam wyszedł z klasy poczym zauważył Maćka, gdy Adam podszedł do niego spytał się o co chodzi.Niespodziewanie Maciek pocałował Adama w usta, Adam był oszołomiony gdy jego usta zetkneły się z ustamiMaćka. Nawet mu się to spodobało, na początku myślał że to minie, lecz nie mineło.Była 9, zaczęła się lekcja, Adam nie mógł przestać myśleć o tym wydarzeniu, ciągle wmawiał sobie że nie jesthomoseksualny. Natomiast nie opuszczała go myśl o Maćku.Gdy była przerwa, a dokładnie 9:35, Adam postanowił pójść do Maćka.Gdy Maciek go zauważył myślał, że Adam go uderzy, jednak nie!Adam odwzajemnił pocałunek, wszyscy się na nich patrzyli, obaj szybko pobiegli do toalety.Maciek: Myślałem że mnie uderzysz...Adam: Chciałem to zrobić, ale jakoś nie mogłem powstrzymać uczucia.Maciek: Kocham cię... wiesz?'Adam nadal troszkę rozmyślał czy chce być w homoseksualnym związku'Maciek: Hej Adam... co jest?Adam: Nic, zamyśliłem się *całuje w usta*. Widzimy się później, musze iść na lekcje.Maciek: Cześć!Adam po tym spotkaniu był bardzo rozstrzępiony, z jednej strony chiał nadal być heteroseksualnym człowiekiemnatomiast druga strona mówiła mu o tym jak ważny jest Maciek i że nie powinien go zostawiać.Adam musiał wybrać, albo zniszczyć swoją nową miłość i żyć normalnie, albo utrzymać związek i żyć z Maćkiem.Wszystkie lekcje mineły w szybciej niż przelatujący odrzutowiec, pod koniec dnia Adam i jego nowo poznanychłopak Maciek zaczeli ze sobą chodzić.Adam: Myślisz że nasi rodzice się nie dowiedzą?Maciek: Niewiem, może nie ale kiedyś napewno się dowiedzą.Adam: *Całuje* i *Wraca do domu*.'W domu'Tata Adama: Hej Adam jak tam w szkole?Adam: D-Dobrze, i-ide na góre.Tata Adama: Czemu się tak trzęsiesz?Adam: N-Nieważne *Wychodzi po schodach*.'Następnego dnia'Codzienny poranek, Adam budzi się o 6, idzie zjeść śniadanie, mjia kilka godzin i przygotowywuje siędo szkoły.Adam dojeżdża do szkoły, wchodzi po schodach kiedy znów zauważa Maćka czekającego na niego.Gdy Adam zobaczył Maćka jego serce na chwilę się zatrzymało, a potem rozgrzało.Maciek wybiegł zobaczyć Adama, przytulili się, było to nieziemskie uczucie.Adam: Zobacze cię po szkole, chcesz możesz do mnie przyjść.Maciek: Serio?!Adam: Tak *przytula*.Maciek: Super! O której?Adam: Odrazu po szkole.Maciek: Spoko!'Mjia cały dzień''Adam wchodzi do domu, wraz z Maćkiem'Tata Adama: O hej, masz nowego kolege?Adam: Tata weź daj spokój.Tata Adama: No to idź do pokoju jak masz zły humor, a bym zapomniał ja i twoja mama idziemy do restauracji,więc jesteście sami.Adam: Jasne'Adam i Maciek wychodzą po schodach'Maciek: *Zdejmuje kurtkę*.Adam: *Patrzy się na Maćka*, co założyłeś?Maciek: Spudniczke do kolan i długie skarpetki w kolorach tęczy...Adam: I?...Maciek: Majteczki w białym kolorze.Adam: *Wskakuje na łóżko*, no chodź ;).|teraz ta część gdzie jest dosyć obrzydliwie|Adam zaczyna powoli wkładać swój członek w ciasną dziure Maćka, Maciek jest teraz w ogromnym bólu, Adam tozauważył więc zaczął robić to wolniej.Ból zniknął, Maciek w czasie jego penetracji masturbował się w akompeniacie swoich jęków.Adam zaczął lizać Maćka, jest to bardzo przyjemne.Po kilku minutach Adam i Maciek posadzili swoje nasienie.Jelito grube Maćka było wypełnione nasieniem Adama, nie używali ochrony ponieważ chcieli mieć jak najlepszewrażenia. Adam i Maciek nadal się całują, łóżko jest całe w białej mazi Adama i Maćka.Nie przestają się dotykać w różne miejsca na swoich miękkich ciałach, Maciek zaczyna wkładać swoje palcedo dziury Adama, jest to dla niego bardzo przyjemne. Maciek zaczyna je wkładać i wyciagać z bardzo dużą prędkością. Po kilku minutach przestają, leżą obok siebie, Maciek tuli się do Adama.Obaj są przykryci kołdrą z powodu że jest dosyć zimno. Po posprzątaniu pokoju Adama, Adam odprowadziłdo domu Maćka. Po czym Adam wrócił do domu, i poszedł spać z lekkim uśmiechem na jego twarzy.

Adam x Maciek II LGBT 18+ II Lemon II One shotWhere stories live. Discover now