#50

802 70 0
                                    

Taeyong nerowo bawił się ściągaczem swoich dresów. Jaehyun, który stał na przeciw niego przyglądał mu się z troską. Niebieskowłosy stwierdził, że ma mu coś ważnego do powiedzenia i zamilkł na moment. Brunet złapał go za rękę i poprowadził w kierunku kanapy. Posadził go na swoich kolanach i spojrzał w oczy.

- Nie mam pojęcia, jak Ci to powiedzieć - odezwał się starszy.

- Coś się stało? - zapytał Jaehyun.

- Nie - zaprzeczył chłopak.

Poczuł, że łzy zaczynają napływać mu do oczy. Otarł je rękawem bluzy. Młodszy zauważył to i wziął twarz starszego w dłonie.

- Co chciałeś mi powiedzieć? - zapytał Jaehyun.

- Jestem aseksualny - wymamrotał Taeyong. - Przepraszam, że nie powiedziałem ci wcześniej. Nie zostawiaj mnie, proszę.

Chłopak był w szoku. Jedyne, co był w stanie zrobić to przytulenie do siebie roztrzęsionego ukochanego. Nie myślał, że kiedykolwiek usłyszy to od osoby, w której się zakocha. Nie chciał wiązać się z taką osobą, ponieważ wiedział, że będzie czuć się źle. W końcu osoby aseksualne uprawiają seks, by zadowolić swoich partnerów.
Ta myśl chodziła mu cały czas po głowie i zrobiło mu się niedobrze ma myśl, że Taeyong mógł zostać zmuszony do niego do seksu.

- Jesteś naprawdę głupi, jagi - powiedział Jaehyun. - Myśląc, że przez takie coś cię zostawię. Musisz tylko odpowiedzieć mi na jedno pytanie. Czy kiedykolwiek Cię skrzywdziłem?

jagi || jaeyong || zakończone♡Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz