4❣

446 14 1
                                    

Dzisiaj w pracy jestem 7 godzin o 24 mogę iść do domu.Po 30 minutach sala była pełna.

-Co mogę panu podać-zapytałam uprzejmie jakiegoś chłopaka

-Ciebie słonko

Z tyłu słyszałam tylko oklaski i wiwaty innych osób

-Przepraszam ale ja nie jestem na twoim poziomie nie widać więc nic z tego-starałam się mówić spokojnie

2 godziny później

Sala była już prawie pusta więc postanowiłam ogarnąć kieliszki i butelki po wypitych trunkach.Ta praca nie jest taka zła ale były kilka sytuacji gdzie któryś z facetów chciał mnie dotknąć ale mam nadzieje że nie widzieli mojego strachu w oczach.Przy stoliku siedział już tylko jeden mężczyzna.

-Czemu pan nie idzie do domu ?

-Jaki pan Lucas jestem.

-Dobrze Lucasie więc dla czego nie idziesz do domu?

-A no bo mam jeszcze czas-powiedział rozwalając się na fotelu.A tak w ogóle teraz twoja kolej jak masz na imie?

-Umm Stella jestem.

-Stello-zapytał cicho

-Tak?

-Co taka delikatna i wrażliwa osoba jak ty robi w takim miejscu?

Jest tu od 2 godzin i już wie jaka jestem mimo że próbowałam nie dać po sobie tego poznać.

-Po prostu potrzebuje 30 tysięcy na operacje dla mamy od 3 tygodni leży w śpiączce a wszystko przez ten pieprzony udar

Po co ja mu to mówię pewnie teraz uzna mnie za jakąś desperatke i wyśmieje.

-Przykro mi.

-No te ten um ja wezmę się już lepiej za robotę

-Stela

-Tak?

-Mam dla ciebie propozycje

-Um jaką?

-Dam ci te 30 tysięcy na operacje mamy ale ty w zamian zostaniesz nianią mojej siostry

-No nie wiem my się nawet nie znamy i wgl to za dużo

-Stel zaufaj mi -chłopak wyszeptał mi do ucha

-No dobrze

-Moja siostra ma na imie Amelia i ma 9 lat a teraz chodźmy przebierzesz się bo widzę że nie za dobże się w tym czujesz

-masz rację

❤"Moja idealna niania"❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz