a coz ta mamba zmalowała?

pruby

-no wienc
ehm ehm
powiedział sw piotr
tfoja piewrsza pruba bendzie polegala na tym
-RZE?????????
wrzasnola mamba
-cichutko dziecinko
-w porzondku
sw piotr otkaszlnol flegmeł i jol wyplul na chmóre ale chmóra to nie chodnik wienc flemga poleciaaaala w duuuuuuuł asz spadnola na lepetyne jakiegos biednego mambowina
-twoja piersza pruba
bendzie poleagla na
....
nagle zropilo sie ceimno mamba nic niewidziala i tylko slyszala dziwnol syreniol muzyke

★★★

mamba ockneła sie pojakims czasie po srud dszef
obok niej lerzala kartka z napiisem "w tej próbie musisz udowodnić swoją dobroć"
-ale durzo blonduf orto graficzznyh- stfrietdzila- poza tym co xd ja nienjestm dbora?
ale bęka
chwilka mąmencik dzie ja jestem?!1??1?1?
rozejrzola sie wokul. wokul niebylo rzywej duszy!!
mlasnola z nie zadowolenia i poszedla pszed siebie.
nagle zboaczyla sfojego hotboja ale kjedy byl jeszycze mlody i pikantny
mamba rzucila sie mó na szyje a on upadl pod jej cierzarem i zlamal sobie reke
-co ty robisz????- zpytal
-koham cie ok?
-nieznam cie xddd
mamba cofnola sie
-co?
-guwno
-masz na bucie glupi fiucie
i zaczeli sie bic wokul nich wyroslo rodeo nagle zaszarrzowal byk i ich stroncil to nic pohiegli do syby i sie zaczoli tluc i bic i trzasc i natlukiwac asz pszyszla przczulka maja i pomyslala ale glomby
nagle mamba uslyszala znajomy spiew i zemdloła