Prolog

185 11 4
                                    

Krzyki,Płacz,strach.. Uciekające dzieci i biegnący do nich rodzice.. A gdzie są moi rodzice?
??? - mamo! tato!
krzyczę lecz, NIKT NIE PRZYSZEDŁ..
Po chwili jestem sama..sama jak palec.. wokół mnie jest ogień ale..nie czuje ciepła czuje tylko..  PUSTKE.
                         
                        ~ Koniec Snu ~

Obudziłam się przerażona. Kolejny koszmar. Spojażałam na zegar. 6.30
Poszłam się przebrać.

Westchnełam cicho i uczesałam się w kucyka

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Westchnełam cicho i uczesałam się w kucyka.
T/I - o co chodzi w tym śnie..?
powiedziałam do siebie cicho. Wkońcu cały czas go mam no cóż.. mam go od dnia gdy znalazłam się tutaj, W tym piekle.. w Sierocińcu... Wyszłam na balkon. W głębi duszy nienawidziłam tego miejsca. W dodatku jestem na jakimś zadupiu w lesie.. kto robi dom dziecka w lesie? ;-; Usiadłam na barierce i patrzyłam w las. Zobaczyłam w  nim parę oczu? kto tu przychodzi? Podobno ten las jest "nawiedzony". Te oczy były.. dziwne. Jedno oko było żółte z czymś granatowym w środku A drugie miało mały biały punkt w środku. Ale.. najdziwniejsze było to że białka które powinny być białe są-- dobra zacznijmy od tego że to pewnie oczodoły ;-; ale to nie zmienia faktu że są czerwone. Przynajmniej za rok mogę opuścić to nawiedzone piekło

-----------------------------------------------------------
Okej! coś nowego! specjalnie dla CreepAlice masz ciesz sie ;3
W końcu napisałam coś x Reader UwU
-----------------------------------------------------------

"Jesteś moim BŁĘDEM" - Error sans x ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz