-9-

1.9K 90 20
                                    

- Tikki co ja takiego zrobiłam?! Czemu muszę tak cierpieć?! Ja tak nie chce..

- Marinette..  Mam pomysł .

- Niby jaki?

- W sumie to nawet i dwa pomysły.

- No to mów.

- Może pójdziemy do Mistrza? Rozmowy z nim zawsze pomagają i odstresowują.

Siedziałam przez chwilę w ciszy. Jest to w sumie bardzo dobry pomysł, ale ja nigdy nie widziałam się z Mistrzem. Nawet Miraculum od niego nie dostałam, tylko znalazłam, ale to na pewno nie był przypadek. Pamiętam to jakby to było wczoraj:

(Wspomnienia🔞)

- Luka, ale ja nic nie zrobiłam! Zrozum, że nigdy bym ciebie nie zdradziła!

Byłam cała pobita przez Luke..
Na moim ciele prawie wszędzie znajdowały się rany z świeżą lub zaschniętą krwią, siniaki oraz czerwone ślady na policzkach.

- Tak?! To dlaczego mi Kagami mówiła, że się całowałaś z Kimem?!

- Ty jej wierzysz?! Kagami?! Ciebie do reszty pogrzało!

- Wierzę jej, bo ona przynajmniej nie jest kłamliwą szmatą w porównaniu do ciebie!- Zabolało, Luka od dłuższego czasu jest dla mnie taki..

- Skoro jej wierzysz, a swojej dziewczynie, którą "kochasz" to nie, to po co ze mną jesteś?!

- Po co?! Bo lubię się nad tobą znęcać, lubię patrzeć jak krzyczysz z bólu, lubię patrzeć na twoje siniaki, lubię patrzeć jak krew spływa po twoim ciele z ran, które ci sprawiłem, a wiesz czemu? BO CIEBIE KURWA NIENAWIDZĘ!-To tak bolało, przed oczami miałam te wszystkie sytuacje w których mnie wyzywał, bił oraz próbował mnie przelecieć..

- Jesteś okropny! Pokochałam innego Luke!- Szybkim ruchem chłopak przybliżył się do mnie i przyszpilił moje nadgarstki do ściany. Ledwo co mi krew dopływała

- Ten inny, ten tamten Luka nie istnieje! To wszystko co było kiedyś było iluzją! Zrozum to kurwa.

- Tak?- mówiłam przez łzy.- Czyli iluzją było to gdy się poznaliśmy. To jak poznałam miłego chłopaka, który mówił mądre słowa i który grał mi melodie. Ta melodia też była iluzją? To jak zawsze miałeś czas dla mnie, też było iluzją? To jak przyszedłeś do mnie kiedy padał deszcz i była burza, jak zostałeś u mnie na noc, bo się o ciebie bałam. Wtedy pierwszy raz mnie pocałowałeś. Byłeś taki delikatny i czuły. To też było kurwa iluzją? To jak byłeś dla mnie czuły, jak pisałeś mi wiersze, jak mnie przytuliłeś i to jak zaprosiłeś mnie na kolacje, na której zapytałeś się czy zostanę twoją dziewczyną, TO TO TEŻ BYŁO CHOLERNĄ ILUZJĄ?!- Dławiłam się łzami

- Tak! Wiesz czemu? Bo chce żebyś cierpiała! Chce żebyś w końcu zrozumiała, że życie to nie bajka!

- Luka! Jak możesz! Nienawidzę ciebie! Jesteś okropny, nie chce już być z tobą!

- Nie chcesz?- Nadal trzymając moje nadgarstki przybliżył swoje ciało bliżej. Wręcz nasze ciała całe się dotykały przez co byłam przyciśnięta przez Luke do ściany.- Nie masz nic do gadania. Będziesz ze mną albo cała szkoła zobaczy twoje nagie zdjęcia i dowie się o twoich problemach

Bolało jak cholera..   Nie chciałam tak żyć. Chciałam już ze sobą skończyć.. Uratowano mnie już dwa razy..

- Jesteś dupkiem! Jesteś zwykłą męską kurwą Luka! Nienawidzę ciebie i nic tego nie zmieni!- Już po chwili wiedziałam, że to co powiedziałam było niepotrzebne

I'm sorry Bagaboo  | | Miraculum | | Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz