Nie powstrzymuj się

349 42 15
                                    

Ludzie mówią mi, że jestem małomówny.
Jestem, ponieważ nie umiem obrać moich myśli w słowa.

Ludzie mówią mi, że jestem nieczuły.
To dlatego, że po prostu nie umiem okazywać emocji.

Ludzie mówią mi, że nigdy się nie zakocham.
To nie prawda. Ja już się zakochałem.

Dzięki niemu obudziła się we mnie cząstka człowieczeństwa. Pokochałem go tak mocno że byłem gotów oddać za niego życie. Byłem gotów oddać mu całe moje serce.

Ale on mnie nie chciał.
Nie lubił , nienawidził, ale na pewno nie kochał. Raniło to mnie, choć tego nie okazywałem.

Znalazł nowego lepszego ode mnie. Choć niewiadomo jak chciałem udowodnić swoją wyższość, zawsze byłem tym gorszym.

Nigdy dotąd nie płakałem. Nie uroniłem łzy. Lecz teraz wydałem z siebie jęk. Padłem na kolana i niekontrolowanie zacząłem łkać.

Usłyszałem głos. Uniosłem głowę i zobaczyłem mojego mentora, który jednocześnie był obiektem moich westchnień.
- Nie powstrzymuj się, Akutagawa.- mówiąc to rozłożył ręce i uśmiechnął się.
-D-Dazai senpai!- rzuciłem się mu w ramiona. Po moich policzkach dalej spływały rzewne łzy ale na twarzy pojawił się uśmiech.
Kiedy mocniej go uścisnąłem, ten zaczął się rozpływać a na jego miejscu pojawiły się kwiaty róż.
- Kocham cię...- powiedziałem, choć dalej tkwiłem w tym pieprzonym pięknym śnie.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hej!
Po napisaniu tego fanfika mam ochotę przytulić biednego Akusia na pocieszenie.
Mam nadzieję, że chociaż było to takie krótkie i amatorsko napisane komuś się spodoba.

ηιε ρσωsтяzүмυנ sιę |∂αzαкυ| Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz