szkolne przedziwieństwa /julka&kacper

Imprez 2

Odwruciłam się i zobaczyłam Kacpra
J:co ty robisz
K:no chodz na chwile
Poszłam za kacprem bo chciałam żeby dał mi spokuj weszliśmy do pokoju chłopak popchną mnie leko na lóżko usiadł na mnie i spytał się
K:mogę to dokończyć
J:ni-nie mogłam do kończyć ponieważ kacper wpil mi się w usta  odalam poczłunek niewiem czemu ale mi się podobało w glowie cały czas myślałam jak on dobrze całuję po chwili całowania kacper nie miał na sobie koszulki i zdejmował już moja sukienkę. Oderwałam się od niego i powiedziałam
J:kacper nie ja nie chcę
Kacper nic nie odpowiedział zaczą mi robić malinki na szyji nie mogłam się powstrzymać i nie odepchnęłam go z pod niecenia  cicho pojękiwałam chłopak musiał to u słyszeć
Zaczą z chodzić coraz niżej ja nie miałam na sobie sukienki a on anie bliski ani spodni stał w samych bokserkach całował mnie w dekolt brzuch podprzusze i wrócił do ust ja się przekręciłam i usiadłam na biodra Kacpra poruszałam się seksownie w przud i w tył gdy poczułam jak mu ustał przekręcił mnie że ja leżałam pod nim zaczą odpinać mi stanik odpioł i rzucił za siebie.
_______________________________________przepraszam że nie było długo rozdziału ale nie mam czasu