Fred pov.
No śpiewam śpiewam tym napalonym dzieciom, wgl co oni robiom w moim klubie ze striptizem gogo. Myślom ze dalej prowadze pizzerie wtf. Pizza sie nie opylała bo w ciul mało forsy sie sypało.
Myślałem że założenie klubu ze striptizem to bedzie dobry pomysl, co sie okazalo ze jednak mialem racje, tylko wiecej tu dzieci niz starych dziadow co im ledwo idzie do zaplonu konaru. Dzieci jak narazie nie zwracajom uwagi na to ze goły kurczak tańczy na ruże z duzym krulikiem ktury jest duży.
- dobra dzieci, yyyy chcecie zobaczyć coś spejalnego????- podnioslem sie z podlogi bo uprawialem seksi joge.
- taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak - krzyczaly male dzieci, a rodzice w telefonach nie zwracali uwagi na pokazy ciekawych puz. hijhihi. Kazalem im spojrzec w strone kurtyny ktura byla w jakims kolorze niewiem jakim bo jestem daltonistom ale czy to warzne, jedynie wiem ze to jest gwiazda wieczoruw, moj najlepszy striptizer i dziwka.
- Goronce brawa dla Foxi pipi boi - krzyknolem w mikrofon i nagle te zaslony sie otworzyly, ukazaly tego sexi lisa. Robil jakis gołgoł pokaz, czy coś. Wszyscy bili mu brawo, a pieniondze sie sypały naniego jak deszcz. I to rozumiem, dzisiaj wkoncu zasmakuje prohuw po tylu latach.
Schozilem ze sceny z moimi dwoma towarzyszami i se cos przeciez przypomnialem. Ten dzieciak, w krenconyh wlosach sie na mnie tak wpatrywal jakby byl napalony. To chyba przez mojom nieskazitelnom urode.
- ej mordy musze spadac - szybko ucieklem od pani kurzej nuszki i boniego.
- oki to pa - powiedzieli w tym samym czasie.
Kurde gdzie on jest, hmhm mam dobry wench ale pelno tu smrodu sledzia od dzieci, chyba byly glodne co. Przeszukalem toalety, nic. Nastempnie juz wszedlem do specjalnego pokoju dla gosci. Ale tez go tam nie bylo.
- golden fred, co ty tu robisz z tym debilem - zrobilem skfaszonom mine bo zobaczylem mojego brata z moim najgorszym wrogiem. Toy Fred. GRRRRRRR , dlaczego muj brat wybral sobie takiego fajfusa, boze, przynosi wstyd tej rodzinie.
- zamknij sie - wstal muj brat i podszedl do mnie - nie rozkazuj mi z kim mam byc, po za tym wracaj do swojego biznesu nie potrzebuje twojej troski i tak nie dajesz mi money - zacisnoł pienść i wrucił na kanape, a ten gruby penis wystawił mi jenzyk w mojom strone.
- dobra nara, ale uzyj gumki upośledzony pedale - i wyszlem, z hukiem. Okej szukam tego krencono wlosego chlopaka, wyglondal na 17+ takze legalny. Moze uda misie go uwieść.
Stevien pov
- Dobra wychodze stond, moze go jeszcze znajde - pomachalem mamie i zostawilem jom w tym pomieszczeniu i zgasilem swiatlo bo byla czarna.
BUM
- Ała debilu jak-- upadlem na podloge i nie skoncxzylem zdania bo zobaczylem jego wielkiego bica. Oooooooooooo nie to on!
- F-fred.... - jonklem sie i odwrucilem wzrok bo znowu bylem cały red.
- Hej, zauwazylem cie wczesniej i pomyslalem ze jestes calkiem atrakcyjny.. - ukleknol przedemnom i zlapal mnie za brode i skierowal mojom glowe ku swojej. Dalej muj wzrok byl skierowany w lewo, ktore lewo?
- Popatrz na mnie maly. - uwodzoncym tonem glosu wypowiedzial te seksi slowa kture w jego ustach byly ,mmmmm. Okej spojrzalem mu w jego ocean eyes, kurwa utopilem sie koniec.
nieno zart.
Caly czerwony spojrzalem mu wprost w oczy, on sie usmiechnol i zadal mi pytanie kture wybilo mnie z rytmu.
- Chcesz zostac mojom dziwkom? - wytrzeszczylem oczy, a on spojrzal w dol, tak jakby sie zawstydzil. Wow, ale romantycznie.
Zlapalem go za bica i powiedzialem:
- F-fred.... Z milom chenciom... - usmiechnolem sie i dalem mu buzi w nos. Puzniej on sie rozpromienil i podnius mnie, wow ale on silny. Trzymalem sie jego bica mocno.
Zanius mnie puzniej do calej ekipy zeby sie poznac, powiedzial ze Foxi to jest jego najlepsza dziwka aka striptizerka i zarabia najwiecej.
kurwa jakie to pojebane wtf