Gdy byłem na plazy z nagito spotkałem Monokume. Szczerze nie wiedziałem co on tutaj robi. Nienawidziłem monokumy i jego głupiej gry.
"Hajime, masz przyjść za 5 minut do mojego centrum" powiedział piskliwym głosem. Pozegnałem się z nagito i poszłem do Monokumy.
"Więc...co się stało?" Spytałem.
"Puhuhuhu...Chcesz wyjsć z tej zabójczej gry?"
"Oczywiscie że tak...!"
"Więc wyssij mi mojego kutasa!" Powiedział niedźwiedź i pokazał swojego ok 25 cm penisa. Byłem przerazony ale zrobiłem co chciał.
"Mmmhh.." nie moglem uwierzyć co robie.
"Ahh..Hajime...jesteś w tym dobry...robiłeś to już komuś?Niech zgadne...Nagito?"
Nie odpowiedziałem. Po 3 minutach niedziwedz doszedł w moich ustach i jako jedyny wyszłem z tej gry a reszta umarła.