ZUZA

14 0 3
                                    


Zuza wpadła w odrętwienie, od kąt starzy odcieki jej prąd z pokoju z powodu nieróbstwa brata coraz więcej czasu spędzała gapiąc się w sufit, z za drzwi słychać było płody i bulgotanie akwarium, Zuza stwierdziła że dość tego i przejdzie do salonu korzystać z błogosławięstwa elektryczność, zaczęła przeglądać twittera usiadłwszy naprzeciw akwarium, w internecie nie działo się nic, absolutnie nic, pustka, Zuza obdarzyła pomieszczenie spojrzeniem, podłoga, ściany, drzwi, telewizor, firanka, akwarium, ostatni element przykuł jej uwagę, wytwarzał dziwięk, bulgot, ale nie tylko bulgot, oprócz naturalnego dziwięku filtra – bulgotu dało się słyszeć dobrze jej znaną melodje z 2014 roku była to nuta jej ulubionego zespołu BTS, 7 rybek spiewało i pływało przy tym do rytmy w równych odstępach tworząc wspaniałe przedstawienie. Zuza osłupiałą, wpatruwałą się w akwarium jak ksiąc w ministranta nie mogąc oderwać oczu, z transu wyrwała ją jej kot. Kicia złapała jedną z rybek i wpierdoliła ją od razu.

- Jymyn NIE !!! – Zuza uroniła łze,

- 그를 먹지 마라 – krzyknęły rybki zrospaczonym głosem- kiciu przestań wpierdalać BTS – jęknęła dziewczyna z kolczykiem w nosie, widząc jak kot zjada Jancoca i V, wtedy tesz postanowiła wkroczyć do działania, i odciągnęła kota od akwarium.- Zaufaj mi – Zuza usłyszała głos Jymyna dobywający się z wnętsza kota.- Zaufaj nam- zafturowali mu Jancoc i V również przemawiając przez kota.

PatologiaWhere stories live. Discover now