Julka i Kacper historia inna niż wszystkie

#5

2 dni poźniej
Pov.Julka
dziś jest sobota i idę z Lexy na imprezę mam nadzieje że nie spotkam tego Kacpra i Marcina chociaż Marcina nawet lubię i Lexy chyba go pokochała.
Pov.Kacper
dziś idziemy z Marcinem do klubu mamy nadzieje że spotkamy te dziewczyny co wcześniej i się lepiej poznamy albo pokochamy
W klubie   
Pov.Julka
jesteśmy już w klubie i kogo widzę oczywiście że tych chłopaków ale mam nadzieje że nas nie zobaczą
Pov.Kacper
jesteśmy w klubie od 10 min i nagle słyszymy drzwi odwracamy się i kogo widzę to te dziewczyny bardzo się ucieszyłem ale jeszcze nie podchodziliśmy aż pójdą usiąść na kanapy
Pov.Julka
nagle ktoś do nas podchodzi oczywiście jest to Marcin i Kacper i mówią
K-hej można się dosiąść
L-ok
M-to o czym rozmawiamy
J-nie wiem
K-można zadawać sobie na wzajem pytania
L-dobry pomysł
K-to ja zacznę ok.  Julka czy masz chłopaka ?  
J-po pierwsze co cię to obchodzi
K-no odpowiadaj
J-nie mam
K-ok teraz ty
J-Marcin czy podoba ci się Lexy ?
M-no jest ładna
J-ok teraz ty
M-Kacper czy podoba ci się Julka?
K-no stary
M-no co odpowiadaj
K-no ok tak podoba mi się
M-okej teraz ty
K-dobra Lexy czy tobie podoba się Marcin?
L-tak
K-ok to idźcie na dwór sobie to wyjaśnić a ja zostanę z Julką
M,L-no ok
Pov.Julka
Lexy poszła a ja zostałam z Kacprem
nagle on się do mnie przysuną a ja się odsunęła i tak do końca kanapy asz  nie dotarłam do ściany i wtedy on się niebezpiecznie przysuną i mnie pocałował ja go odepchnęła i uciekłam.