Kilka lat temu uznałam,że chłopaka będę sobie szukać dopiero w wieku 15 lat i w sumie się tego trzymam.
Czasami brakuje mi kogoś do przytulenia,często wyobrażam sobie,jak mogłabym spędzić czas na jakiejś randce,zamiast siedzieć cały czas w domu,ale..
Czy faktycznie potrzebuję takiej osoby?
Może po prostu powinnam zrozumieć samą siebie?
CZYTASZ
Wiersze ,bo mogę.
RandomWiersze, po prostu,wiersze.Oczywiście też cytaty. Czasami jakieś moje przemyślenia.