tydzień... // JxK

A MOŻE JEDNAK?

Pov Julka
-Stuu proszę, daj mi to przemyśleć. Możemy się spotkać jutro? Sami?
- no dobra? Jedz do domu, jutro tutaj o 16°°
- okej.. Jeszcze raz sory za zamieszanie, pa.
No super, przezemnie Kacper nie będzie chciał uczestniczyć w projekcie, super. Po chwili Stuu zadał mi pytanie którego tego dnia obawiałam się najbardziej.
- Julka, jak mogę wiedzieć to dlaczego zerwaliście?
- zdradziłam go. Nie raz, nie dwa... Przez miesiąc!
Nie mogłam wytrzymać... Nienawidziłam siebie każdego dnia za to co zrobiłam.. A najgorsze jest to, że ja dalej kocham Kacpra ale on już chyba mnie nie...
Skip time 1 miesiąc
Ostatecznie Kacper zgodził się na udział w projekcie. Boję się, że będzie dla mnie nie miły albo że nie będziemy rozmawiać. Dzisiaj on się wprowadza, nigdy się tak nie stresowałam. Zaczęłam się ogarniać bo była 9°° a o 11°° Kacper przyjeżdża, tak bardzo mi zależy by odzyskał moje zaufanie.. O cholera! 10:55, jeszcze 5 minut! Dobra Julka, spokój,to twój były którego... Nie Julia, nie możesz płakać, bądź silna.
- eluwina! Przepraszam że nie przywitałem się i nie przedstawiłem się wtedy ale no sami wiecie..
Usłyszałam to jeszcze jak byłam u góry. Jak zeszłam to on się.. Lekko uśmiechnął? Czyli może jeszcze jest jakaś szansa?
-cześć Kacper.. Możemy chwilkę porozmawiać?
-jasne... Już idę, zaraz wracam!
Teraz czeka mnie chyba najtrudniejsza rozmowa w moim życiu.. O boże, co jeśli coś głupiego powiem? Okej,julka uspokój się.
- Kacper ja wiem ze ciebie bardzo zraniłam.. Chciałam przeprosić razy milion, zachowałam się jak debilka ale proszę... Możemy zacząć od nowa? Chociaż jako znajomi?
- nie wybaczyłem tobie do końca tego co zrobiłas ale się staram.. Możemy zacząć jako znajomi. Kacper, miło mi.
- Julka - uśmiechnęłam się do niego i wkoncu na jego twarzy pojawił się SZCZERY uśmiech na który czekałam tak długo. Cieszę się, że zaczynamy od nowa.

Hejka ludki. Byłam wczoraj na live Kacpra i szczerze? Nie będę oglądać już odcinków "teamu" z udziałem Stuarta albo Marcina, jak można się tak zachować wobec swojego "przyjaciela"? Okej, będzie troszkę więcej rozdziałów bo mam chore kolano i do tego koronaferie. Pamiętajcie, myjcie ręce i nie wychodźcie z domu, buziiii
PS. Dziękuję za 830 wyświetleń książki ❤️