Mary 13-letnia dziewczyna z okularami, nie długimi włosami i 150 wzrostu chodzi do szkoły połączoną z liceum. Mira, 15-letnia licealistka pomaga Marysi w lekcjach, jednak ten jeden normalny dzień zmienił ich życie...
Mary jak co dzień po lekcjach wyszła ze szkoły gdzie czekała już na nią jej dobra koleżanka Mira i po mimo tego, że Mira była starsza to bardzo dobrze rozmawiało się jej z Mary.
-Hejka Miruch- powiedziała żartobliwie Mary do 15-latki
-Cześć Maluchu-odpowiedziala smiejąc się Mira.
Po czym rozmawiając poszli do domu Mirki. Mary była straszną gadułą więc całą drogę gadała o tym co ma na zadanie co się działo itp. Nagle Mary zauważyła że Mira jakoś inaczej niż zwykle patrzy się na nią całą drogę tak jakby... Była zakochana? Usmiechała i była zarumieniona.
Gdy dotarły do domu od razu zabrały się za odrabianie lekcji. Po jakiejś godzinie wszystko odrobiły więc Mira zapronowała:
-Może obejrzymy jakiś film?- Mary pokiwala głową i powiedziała:
-Harrego?
-No a jak?-zaczely się śmiać. Pp chwili zadzwonił telefon Mirki i Marysia żartobliwie zapytała:
-A co to chłopak dzwoni?
-Nie mam chłopaka gluptasie. Jestem homo