Marinette: *szyje kostium na konkurs*
Alix: *wbija do pokoju przez okno*
Alix: Dobra, mam to, co chciałaś. Kilka litrów krwi, piłę łańcuchową, ufarbowane na tęczowo kłaki, znajdą się też kości i nawet nerka, i serce.Marinette: *nie słuchała do końca*
Marinette: Gdzie znalazłaś tyle sztucznej krwi?Alix: A, miała być sztuczna?
Alix: A, no to sorry, ale masz, bo Kim był dobrym dawcą narządów, tylko mózgu w nim nie było.Marinette:
Marinette: Alix... Czy ty go zabiłaś?Alix: Żarcik, to wszystko sztuczne. Ale kłaki jego, tylko ufarbowane.
CZYTASZ
Miraculous || Talks 2 ||
FanfictionTutaj znajdziecie drugą część talksów z Miraculous (◕ᴗ◕✿) Czy są zabawne? Tak! (。•̀ᴗ-)✧ Czy są oryginalne? *Chowa dowody zbrodni* Tak (✿^‿^) Czy kogoś interesuje ten opis? Nie! ( ꈍᴗꈍ)