PROLOG

2.1K 119 130
                                    

PISANE NA PODSTAWIE MANGI!!

┅◊◊◊┅

Hej, słyszałeś o tym?

Ta szkoła ma osiem tajemnic. Powiadają, że jeżeli odkryjesz ich prawdziwą historię... coś się wydarzy.

Nie znasz ich? Dobrze, opowiem ci o jednej z nich. Najbardziej znanej.

Siódma z Cudów.

Hanako-san z łazienki.

┅◊◊◊┅

— Minamoto! Sam zobacz, to dziwne...

— Chodzi o twoje miejsce...

— TAM SĄ WARZYWA!

— Ziom, uratowałeś jakiegoś lisa czy coś?

Nene ukryła swoją twarz w dłoniach. To była totalna katastrofa!

— Hej, myślałem, że to było spoko. Na pewno go zaskoczyło! — rzekł Hanako, unosząc się obok niej.

— To nie było spoko! — krzyknęła, co spowodowało, że wszyscy zaczęli się na nią gapić. — Skoro pomyślał, że to było od kogoś, kto chciał się tylko odwdzięczyć, to nie było spoko!

— Zrobiłaś wszystko, co ci powiedziałem?

— Podziękowałam na tamtej kartce, ale... — jasnowłosa znowu próbowała ukryć swoją czerwoną już twarz, jęcząc z zawstydzenia. — Mam dość, kończę z ogrodnictwem.

— Cóż... Nie ma powodu do pośpiechu. Są jeszcze inne rzeczy, w których jesteś dobra, przecież...

Nene-chan?

Odwrócili się i zobaczyli dziewczynę o granatowych włosach. Akane Aoi – najlepsza przyjaciółka Nene. Była jej kompletnym przeciwieństwem, popularna dziewczyna i podobała się każdemu chłopakowi w szkole.

— I jak ci idzie zdobywanie serca Minamoto-senpai?

— Nie przypominaj mi nawet, radzę sobie beznadziejnie — westchnęła.

— Nie poddawaj się jeszcze! Jest milion innych sposobów!

— Taa... dzięki.

— Może to ci pomoże.

Zarówno Nene jak i Hanako spojrzeli na nią z zaskoczeniem. Aoi uśmiechnęła się tajemniczo.

Ósma z Cudów. Kwiaty Haruki.

"Jest mały kawałek szkolnego ogródka, którym nikt się nie zajmuje, jednak wciąż rosną tam piękne kwiaty. Powiadają, że należą one do Haruki-san. Jeżeli weźmiesz jeden z jej kwiatów, przyniesie on szczęście dla konkretnej sprawy. Jednak, czy to zadziała zależy tylko i wyłącznie od ciebie. Po skończeniu, musisz wyrwać płatki jeden po drugim."

— Lub coś w tym stylu. Bardzo mi się spodobała ta historia, więc postanowiłam się nią z tobą podzielić~ — Aoi zachichotała.

— ...jasne.

— Cóż, muszę iść, powodzenia z Minamoto-senpai! — ciemnowłosa pomachała i odbiegła.

— Hanako-san! To może być to! Muszę...!

Nie idziemy do niej.

Nene wpatrywała się w niego załamana.

— A-Ale...

Rozkwit || Hanako x ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz