Pefnego dńa szrek hćał zapijaci lódźi, fjenc postanofił pujsici na trening.
Po zropjeńó nosza wjedźał, sze móśi zapici ośoła, fjenc poszetł do domó ośoła.
-czesici szrek
-spadai ośoł, pszyszedłem će zabici
-co? Ńe rup te...
Ośoł ńe skoniczył muwici a szrek jósz go zabił
-pujde do ćastka- pofjeciał szrek- on jest simjerdzoncym gnoikiem, zasługuie na simjerci
CZYTASZ
Szrek jako zabujca
Poetry(zła ortografia jest celowa) pjenkna historja o szreku ktury hćał zostaci zabujcom