- Nie wierzę! Jak mogłaś mi to zrobić?! - byłam naprawdę zła na moją mamę, która za moimi plecami zapisała mnie na obóz sportowy. Na całe dwa miesiące wakacji.
- Ostrzegłam cię. Twoje zachowanie jest nieakceptowalne! Masz siedemnaście lat, a myślisz, że wszystko ci wolno! Od tego internetu we łbie ci się poprzewracało! - teraz już nie tylko ja krzyczałam, ale też ona. Nie potrafiłam zrozumieć dlaczego mi to robi?
- Tata nigdy by się na to nie zgodził. - powiedziałam to, patrząc jej w oczy. Zimne i puste. Zawsze takie były, kiedy z nią rozmawiałam.
- Tata nie żyje i powinnaś już o tym zapomnieć. - wiem jak trudno jej było bez niego. Ja wcale nie ułatwiałam kobiecie zadania.
Byłam buntownicza, ale nie dlatego, że tego chciałam. Myślałam, że wtedy ona mnie zauważy. Niestety nie wyszło. Później spodobało mi się takie życie i to stało się moją normalnością. - A teraz do pokoju i pakuj się. Jutro odwiozę cię na autobus.Zrobiłam co kazała, bo bałam się, że pod wpływem emocji powiedziałabym coś, czego mogłabym żałować.
Szkoda, że nikt mi nie powiedział, że przeżyję najlepsze, a zarazem najgorsze wakacje w życiu.
CZYTASZ
Wakacyjna Miłość · Tomasz Fornal
FanficSiatkarz i zwykła dziewczyna. A może zwykły chłopak i największa suka stąpająca twardo po ziemi? Albo po prostu zagubiona dziewczyna szukająca pomocy, którą on jej dał. Szkoda tylko, że wakacyjna miłość nie ma prawa bytu. Prędzej czy później się sko...