Pomarańcza o imieniu fussypussy wpakowała się do łóżka babnanowi reksikowiseksikowi. Reksikseksik za to wpakował do niej swojego rickadicka. Musiał koniecznie w kimś zaparkować. Los chciał, że podczas parkowania fussypussy zaszła w ciążę. Po trzech tygodniach od zajścia przestała miewać swoje okresy sokowe. Nie wytwarzała ona wtedy soku, bo czemu nie B) Poszła do reksikaseksika aby ogłosić że zostanie on bananowym ojcem.
-Reksikseksik, gdzie jesteś bananie z wielkim rickiemdickiem
-Czego ode mnie chcesz fussypussy? Nie widzisz że jestem w trakcie pukania jakiejś pani?
-Tak, tak widzę ale muszę Ci coś powiedzieć kurwibąku
-Mów
-Zostaniesz ojcem reksiseksi
-usuń
-nie
-tak
-nie
-tak
-nie
-fussypussy wyjdź stąd, nie widzisz że jestem pukana przez reksikaseksika? - powiedziała paniusia do pukania
-Ide, kupię sok i wrócę
Wzięła swoje cyce i ruszyła do sklepu. Po drodze wjebało się w nią auto. Fussypussy wiedziała kto był za kierownicą, był to jej ojciec. Ojciec który ją zgwałcił Andrzej Duda. Wpakował pussy do auta i zabrał ją do szpitala gdzie urodziła.
CZYTASZ
bananorańcza|banan x pomarańcza
RomanceBanan ma romans z pomarańcza. A może na odwrót? Nie pamiętam