Kiedy Adrian i rzempik mieli
Iść do swoich domów to adrianox już poszedł a kjebab zatrzymał rzempika i powiedział
-jutro przyjdź będziemy się ruchać
-ok
Na jutrzejszy dzień
-ELO
-no cześć kochanie
-CHOĆ SIĘ RUCHAĆ
-ok
Kiedy skoczyli się ruchać
Szybko się ubrali
-CHOĆ NA LODY
-ok
Adrianox wchodzi z buta
-ja też chcę lody!
-NIE BO JESTEŚ BIEDNY
PSIE JEBANY
-xDDD
Adrianox odchodzi smutny
Jakby nikt go nie kochał
-to idziemy na te lody
-TAK
kiedy zjedli lody
-MNIAM
Wtedy adrianox zaszczelił
Rzempika
-nieeeeeeeeeeeee rzempik
-błahahahajahaha
Wtedy adrianox poleciał w kosmos na nayncat a kejebab usiadł na złotym kiblu i wtedy przyszła kropka
I śmietnik Andrzej i go poczeszali i naglllle
CZYTASZ
rzempik + kjebab
RomanceCo się tutaj patrzyrz idz czytaj A jak przeczytałeś to dziekuję bardzo