~3~

172 10 2
                                    

Łazarz : *ucieka najszybciej jak potrafi i wpada na Clefa*

Clef : Co jest? Czemu nie jesteś w przechowalni?

Łazarz : Ratuj! Dominika mnie goni.

Clef : O Boże! Szybko tam jest składzik. Biegnij, a ja odwrócę jej uwagę.

Po kilku minutach siedzęnia skulonym w składzik na miotły

*drzwi się otwierają*

Łazarz : Clef, czy to ty? I jak, poszła już?

Dominika : Nie, to nie Clef. *zamyka drzwi*

Łazarz : *niesamowicie głośny pisk*

50 twarzy fundacji scpOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz