Dodając jakiś ciekawy tytuł do nazwy rozdziału sprawiasz, że czytelnik chce dowiedzieć się o co chodzi. Pamiętaj by po nazwie nie zdradzać zbyt wiele. Lepiej napisać np. „Skaczę z okna", a w rozdziale okazuje się, że główny bohater ucieka z budynku wyskakując z okna na parterze itp. (Powtarzam: TO BYŁ PRZYKŁAD)
Oczywiście można też rozdziały nazywać po prostu numerami: jeden, trzydzieści, osiem itd. Dużo osób używa tego sposobu. Sprawia tym, że rozdział robi się tajemniczy i na żadnej podstawie nie można się dowiedzieć co się w nim stanie.
To zależy o czym piszecie.
Oczywiście nie możemy zapominać też o ilości rozdziałów. Normalne książki mają po 20-30, czasami więcej każdy po jakieś 20 stron. Starajmy się temu dorównywać i piszmy więcej niż pięć stron. Rzecz jasna, pamiętajmy by pisać z sensem. Przymusowe wydłużanie rozdziału może nas zniechęcić do dalszej lektury. No i tak z innej beczki: Nie wszyscy mają PREMIUM. Niektórzy nie mają możliwości usunąć sobie reklam, a uwierzcie, że nie ma nic gorszego niż reklama po każdym pięciokartkowym rozdziale.
CZYTASZ
Poradnik - jak napisać książkę niczym profesjonalista?
HumorMarzysz by w przyszłości zostać wielkim pisarzem i wydawać bajki dla dzieci, powieści i tak dalej? Co zrobić by książka była przyjazna dla każdego i fajnie się ją czytało?
